Bo życie cudem jest

Bo życie cudem jest

I następne święta przed nami. Dopiero co było Boże Narodzenie, a tu już Wielkanoc. I kolejna wiosna na karku… Jak ten czas leci! Można i tak… – Posiedzieliśmy przy stole. Pojedliśmy. I już… Święta, święta i po świętach. I tak też można… Ale świąteczny okres można spożytkować inaczej.

To idealny moment, by się zatrzymać, zadumać, zastanowić nad sensem życia. – Bardzo wielu z nas traci czas na rzeczy zupełnie w życiu nieistotne. Można ten czas wykorzystać na cieszenie się każdą chwilą życia – mówi w tym numerze DTS Robert Bakalarz, ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej. A obcując na co dzień z cierpieniem, wie, co mówi.

– Najważniejsze to kochać i doceniać wszystko co mamy, bo tak naprawdę nic nie jest nam dane na zawsze – wtóruje bohaterka innego tekstu, Krystyna Kaczmarczyk.

I nawet jeśli o tym wszystkim co jest ważne, zapomnieliśmy w pośpiechu codzienności, wiosna i odradzające się życie pokazują, że można wciąż zaczynać na nowo. Obumierać i znów powstawać. Mimo choroby, odejścia bliskich, zawiedzionych miłości czy przyjaźni, i tysiąca bolączek, które przytłaczają nas na co dzień.

– Nauczyłam się doceniać to co mam, a każdy dzień z uśmiechem zaczynać słowami: „Boże, dzięki Ci za kolejny dzień życia” – przyznaje w świątecznym wydaniu DTS córka Tomasza Brzeskiego. Dla tej rodziny rok był szczególnie trudny, ale też ważny. Bo przecież… „sekret polega na tym, żeby odnaleźć w tym bałaganie cud” (Regina Brett).

Refleksyjnych świąt.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama