32-latka przechodziła przez barierę dźwiękochłonną i wpadła do Kryniczanki. Trafiła do szpitala

32-latka przechodziła przez barierę dźwiękochłonną i wpadła do Kryniczanki. Trafiła do szpitala

32-latka wpadła do koryta potoku. Nie wiedziała, że za barierą dźwiękochłonną (nieopodal parkingu) znajduje się pionowy mur oporowy rzeki Kryniczanka, mający trzy metry wysokości. Do zdarzenia doszło wczoraj (7 września) około godziny 20. na ulicy Kraszewskiego. 

– Po upadku z wysokości nie była w stanie samodzielnie się wydostać. Była przytomna i uskarżała się na dolegliwości. Działania straży polegały na  zejściu do poszkodowanej przy użyciu drabiny. Udzielono jej kwalifikowanej pierwszej pomocy i wydostano kobietę na powierzchnię przy użyciu trójkąta ratowniczego ze szelkami – relacjonują strażacy PSP Nowy Sącz.

Kobieta została przebadana przez zespół karetki Pogotowia Ratunkowego i zabrana do krynickiego szpitala. Na szczęście jej obrażenia nie są poważne.

Fot. PSP Nowy Sącz

Reklama