Ależ to był rok w wykonaniu Dominika Dudka. Urodzony w Limanowej wokalista wygrał w listopadzie XIII edycję programu The Voice Of Poland. Pomogła mu w tym jego dziewczyna Aleksandra. Za jej głosem wspiął się prosto na sam szczyt. W rozmowie z DTS piosenkarz zdradza kulisy osiągniętego sukcesu i nakreśla cele na najbliższy czas.

– Jak narodził się pomysł wzięcia udziału w XIII edycji The Voice Of Poland?

– Była to wyłączna inicjatywa mojej dziewczyny Oli. Namawiała mnie, abym wysłał zgłoszenie. Wszystko działo się szybko i bardzo spontanicznie. Byłem w trudnym momencie muzycznej przygody. Od kilku lat działaliśmy z przyjaciółmi w zespole Redford, ale dopadły nas trudne czasy. Trochę koncertowaliśmy w Anglii. Potem przyszedł moment pandemii, który dla młodego zespołu był zabójczy. Odbijaliśmy się od ściany niemal na każdym kroku. W pewnym momencie poczułem rezygnację.

– Rynek muzyczny nie należy do łatwych. W jaki sposób próbowaliście pokonywać kolejne etapy wymagającej drogi? (…)

Całą rozmowę przeczytasz w najnowszym DTS – bezpłatnie pod linkiem: