Zmarła Anna Fałowska – poetka, kronikarka, artystka. O jej śmierci poinformował w mediach społecznościowych radny miasta Nowego Sącza Leszek Zegzda. Była autorką m.in. powieści biograficznej ,,Byłam pilotką wycieczek”, dramatu ,,Spełniłam marzenia”, czy tomików poezji. Kochała świat i ludzi.
Z jej wierszy biło ciepło i kobiecość. ,,Pisarstwo Anny jest odskocznią od codzienności, jednak nie jest przeniesieniem w jakiś inny, wyimaginowany, mało realny świat wyobraźni” – co podkreślał jej wydawca w recenzji książki ,,Spełniłam marzenia”. W wierszach poetki znajdziemy jej rozmowy z rodziną, krewnymi, ale także bliskimi, jakimi byli dla niej inni ludzie.
,,Poetka pragnie, aby jej poezja docierała bezpośrednio od ludzi dobrej woli. Nie boi się przyznać do swojej wiary, do obecności Boga w jej życiu” – podkreślał wydawca.
Wspaniała koleżanka
– Ania Klehr-Fałowska była naszą wspaniałą koleżanką od czasów szkolnych. Ania od młodości była poetką, kronikarzem, artystką w każdej przestrzeni. Dzięki Jej kronikarskiemu zacięciu powstała wyjątkowa książka opisująca naszą młodość. Książka o znamiennym tytule „Ballada o klasie z klasą” – wspomina Leszek Zegzda.
Jak zaznacza, poezję śp. Ani Klehr-Fałowskiej spotkamy w wielu wydawnictwach i antologiach. Poetyka również malowała, szydełkowała i wyplatała.
,,Po prostu była Artystką. Kochała świat i ludzi. Była wyjątkowa. Przez całe lata budowała naszą klasową wspólnotę poprzez systematyczne spotkania. Minęło 50 lat, a my, klasa IVF, wciąż jesteśmy tak blisko siebie, tak bardzo się wspieramy i przyjaźnimy. To także dzięki Tobie Aniu! – zwrócił się do zmarłej w swoim wpisie w mediach społecznościowych Leszek Zegzda.
Samorządowiec w swoim wspomnieniu o śp. Annie Fałowskiej zamieścił jej ostatni wiersz, którym podzieliła się 28 stycznia br. z miłośnikami swojej twórczości.
„A kiedy wiatr nam wieje w oczy,tak że jest człowiek prawie ślepy.Przymknij je, nie daj się wiatrowii powiedz sobie: – Będzie lepiej..Kiedy się z nieba zerwie burza,błyskawic ogrom z góry leci.Nic, to przeminie, będzie lepieji znowu słońce zacznie świecić..Wędrówkę mamy wyznaczonąprzez życie, nie znamy jej końca.Lecz wiele lepiej nam się idzie,gdy mamy w myśli promień słońca.”
,,Tak Aniu! Masz rację! Znów słońce zacznie świecić… Do zobaczenia Aniu po tamtej stronie Wschodzącego Słońca! Będziemy tęsknić za Tobą! Do zobaczenia!” – żegna się z śp. Anną Fałowską Leszek Zegzda.
Poetka była także inicjatorką i założycielką grupy ,,Przystań literacka”. ,,Za Twój optymizm, pracę i oddanie grupie serdecznie dziękujemy. Niech Bóg wynagrodzi Ci za dobro, które nam dawałaś i w swoim miłosierdziu przyjmie Cię do grona zbawionych. Wieczny odpoczynek racz dać Panie” – słowami modlitwy żegnają zmarłą w mediach społecznościowych administratorzy ,,Przystani literackiej”.
Fotografie i wspomnienie: Leszek Zegzda