Zmarł druh Szczepan z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz

Zmarł druh Szczepan z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz

,,Szczepan był zawsze uśmiechnięty, życzliwy, pracowity. Niesienie pomocy było jego pasją, którą zarażał wszystkich wokoło. Na dźwięk syreny rzucał wszystko i pędził do remizy, aby ratować ludzkie życie” – tak wspominają swojego przyjaciela druhowie z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz, którzy przekazali informację o jego śmierci. 

Szczepan pochodzący z Woli Stróskiej (gmina Zakliczyn) działał jako strażak w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej, a także w Grupie Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. Kochał sport. Był bramkarzem drużyny piłkarskiej Orzeł Stróże. Swój ostatni mecz zagrał we wrześniu 2018 roku. Wówczas okazało się, że w jego głowie tykała ,,bomba” – tętniak, który wyrządził ogromne szkody w lewej półkuli mózgu. Przez wiele miesięcy lekarze walczyli o jego życie i powrót do zdrowia.

Przeprowadzono kilka zabiegów neurochirurgicznych. W końcu nadeszła nadzieja, strażak się wybudził, ale niestety był całkowicie sparaliżowany. Jego rodzina nie poddawała się i walczyła o niego, zbierała każdy grosz na kosztowne rehabilitacje. W tym pomagali również ludzie, którzy za pomocą zrzutka.pl przesyłali wsparcie finansowe.

Wiadomość o tym, że Szczepan po długiej i ciężkiej walce o powrót do zdrowia zmarł, dotarła do ratowników wczoraj (5 marca).

– (…)Kochał sport, uwielbiał jeździć na rowerze i dzielnie bronił bramki lokalnej drużyny Orzeł Stróże. W dniu, który zmienił wszystko, także był na boisku. Takim Cię zapamiętamy! Wczoraj odszedł na wieczną służbę, skąd będzie na nas spoglądał i służył nam pomocą – napisali druhowie z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz.

Rodzinie, bliskim, współpracownikom i przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Fot.: Grupia Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz

Czytaj też:

Kobieta o stalowym kręgosłupie. Miłość leczy każde złamanie

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama