Kobieta o stalowym kręgosłupie. Miłość leczy każde złamanie

Ludzie znają to lekarstwo od zawsze: miłość… Bywało, że kichnięcie kończyło się złamaniem. Albo przewracanie się w nocy na drugi bok. Czasami wystarczyło mocniej uderzyć pięścią w szkolną ławkę i złamanie gotowe. Kto by zresztą te złamania liczył, skoro przy samych narodzinach złamało się kilkanaście kości. Konradek miał nie doczekać pierwszych urodzin. Gdy przyszedł na … Czytaj dalej Kobieta o stalowym kręgosłupie. Miłość leczy każde złamanie