Wczoraj (12 września 2019 roku) około południa oszust zadzwonił na telefon stacjonarny 90-letniej sądeczanki i podając się za jej syna poinformował, że potrącił dwie osoby i pilnie potrzebuje dużej sumy pieniędzy. Drugi z rozmówców podając się za policjanta „potwierdził”, że taki fakt miał miejsce i oznajmił, że starsza pani musi pilnie przekazać 60 tys. złotych, żeby jej syn nie trafił do więzienia…

Kobieta będąc w ciągłym kontakcie telefonicznym z oszustami przygotowała wszystkie pieniądze, jakimi dysponowała, a następnie przekazała je nieznajomemu kurierowi, który został przysłany do jej domu. W ten sposób mieszkanka Nowego Sącza straciła 3,5 tys. złotych.

Kobieta do samego końca nie wiedziała, że została oszukana i była pewna, że pomaga swojemu synowi. Jak się później okazało, seniorka miała wyjątkowe szczęście. Mężczyzna, który odebrał od niej gotówkę, zorientował się, że może być narzędziem w rękach oszustów i zwrócił 90-latce całą kwotę.

W momencie, gdy ktoś będzie chciał nas oszukać w podobny sposób, podając się przez telefon np. za krewnego, policjanci radzą, by natychmiast zakończyć rozmowę telefoniczną! Jeżeli mamy wątpliwości lub nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich, a najlepiej wykonajmy telefon zwrotny do osoby, za którą podaje się oszust, by upewnić się, czy faktycznie znalazła się w trudnej sytuacji i potrzebuje pieniędzy. Wykonanie takiego telefonu pozwoli sprawdzić sytuację i uchroni przed utratą pieniędzy w przypadku próby ich wyłudzenia. Pamiętajmy również, by pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy oraz nie wpuszczać ich do domu czy mieszkania.

W razie jakichkolwiek wątpliwości należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwonić pod numer alarmowy 112 (należy pamiętać o dokładnym odłożeniu słuchawki i przerwaniu połączenia z oszustem lub skorzystaniu z innego aparatu telefonicznego).

Aneta Izworska, Zespół ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu