Za nami premiera filmu o legendarnym piśmie. „To wydarzenie bez precedensu” (zdjęcia)

Za nami premiera filmu o legendarnym piśmie. „To wydarzenie bez precedensu” (zdjęcia)

Wojciech Molendowicz, premiera film, Tempo, kino Kijów, Paweł Leśniak, DTS24

Wczoraj publikowaliśmy pierwszą część fotorelacji ze spotkania w kinie Kijów, gdzie miała miejsce premiera filmu poświęconego pismu „Tempo”. Materiał do wglądu – TUTAJ. Przypomnijmy: zaprezentowany dokument to autorskie dzieło Wojciecha Molendowicza, redaktora naczelnego DTS24 i Pawła Leśniaka (na co dzień nowosądecka RTK). Tymczasem redaktor Krzysztof Kawa z „Gazety Krakowskiej” określa piątkowy wieczór spotkaniem bez precedensu.

– To wydarzenie bez precedensu w historii krakowskich mediów. Na wieczorze wspomnień połączonym z premierą filmu dokumentalnego o „Tempie” zebrali się dziennikarze i pracownicy dawnej gazety sportowej oraz grono czytelników i przyjaciół redakcji. Piątkowe spotkanie w kinie Kijów było pełne wzruszeń i pozytywnych emocji. Padło wiele ciepłych słów pod adresem osób, które przed laty współtworzyły najlepszy dziennik sportowy w Polsce – zauważa Krzysztof Kawa.

– 15 lutego tego roku doszło do spotkania w Małopolskim Związku Piłki Nożnej, nazwaliśmy je „roboczym kolegium” redakcji „Tempa” – opowiadał na scenie kina Kijów Wojciech Molendowicz. – Zaczęliśmy się zapraszać na zasadzie „podaj dalej” i stawiło się – uwaga – 35 osób. 35 osób nieistniejącej od 18 lat gazety. Proszę wskazać jakąś redakcję w Krakowie, która dzisiaj liczy 35 osób. Zebraliśmy się więc w tak dużym gronie trochę przypadkiem, choć absolutnie w przypadki nie wierzymy. Zabrałem ze sobą operatora Pawła Leśniaka i kamerę. Zaimprowizowaliśmy niewielkie studio i poprosiliśmy kilka osób, żeby podzieliły się z nami swoją opowieścią o „Tempie”. Pomyśleliśmy: schowamy to do „lodówki”, niech sobie tam leży, może się kiedyś przyda – cytuje współtwórcę „Gazeta Krakowska”.

Krzysztof Kawa słusznie dostrzega, że film „Zwykła opowieść o niezwykłej gazecie” trwa 45 minut, czyli dokładnie tyle, co jedna połowa piłkarskiego spotkania. – O atrakcyjności dokumentu stanowią przede wszystkim wspomnienia redaktorów i dziennikarzy, którzy pisali historię tej gazety, na czele z Ryszardem Niemcem. To właśnie jemu, zmarłemu w tym roku wybitnemu wieloletniemu redaktorowi naczelnemu „Tempa”, został ten film zadedykowany. Były chwile, gdy łzy same cisnęły się do oczu, wszak na widowni kina Kijów pojawili się członkowie rodziny Redaktora Seniora, a współprowadzącym galę był jego wnuk Rafał Miżejewski – czytamy. Cały artykuł dostępny – TUTAJ. My tymczasem publikujemy drugą część fotorelacji. Autorem zdjęć jest Arbresha Goranci.

Czytaj także: Wyjątkowy wieczór z podróżą do przeszłości. Premiera filmu o legendarnym „TEMPIE” (zdjęcia)

Fot: Arbresha Goranci

Reklama