To jedno z tych wydarzeń, których można doświadczyć tylko raz w życiu. Dziś w krakowskim Kinie Kijów miała miejsce wyjątkowa uroczystość. W roku jubileuszu 75-lecia powstania czasopisma „TEMPO”, wydawnictwo DOBRE zorganizowało sentymentalną podróż do przeszłości. Punktem kulminacyjnym spotkania była premiera filmu dokumentalnego o „TEMPIE”. Zaprezentowany materiał to autorskie dzieło Wojciecha Molendowicza , redaktora naczelnego DTS24 i Pawła Leśniaka (na co dzień nowosądecka RTK).
Podczas spotkania nie zabrakło znakomitych gości. Wśród zgromadzonych w kinowej sali byli między innymi: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski i Sekretarz Stanu i pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. promocji marki Andrzej Gut-Mostowy. Gość specjalny, a zarazem wielki fan sportu – Marcin Daniec, domagał się premiery filmu. Z poczuciem humoru (z którego go znamy) sam zaproponował, aby zmienić scenariusz spotkania i dać pierwszeństwo premierze dokumentu. – Tempo jest ważniejsze, niż mój występ – powiedział Marcin Daniec. Fragment tego momentu poniżej.
Nie mogło być inaczej. Zarówno sam film, jak i wypowiedzi zgromadzonych, często przywoływały wspomnienie zmarłego w marcu tego roku Ryszarda Niemca. Był współtwórcą „Tempa”, redaktorem naczelnym i świetnym felietonistą, który wychował kilka pokoleń najlepszych dziennikarzy w regionie.
– Mawiało się w Krakowie, że kto z Nim nie pracował, ten nie przeszedł szkoły prawdziwego dziennikarstwa. Był wymagającym szefem i najlepszym nauczycielem – podkreślał Wojciech Molendowicz, żegnając przyjaciela we wzruszającym wpisie.
Podczas spotkania nie zabrakło rodziny śp. Ryszarda Niemca, jak również ludzi, którzy niegdyś tworzyli wyjątkowe pismo. To właśnie Ci ludzie, przez długi czas tworzyli relacje sportowe dla czytelników z całego kraju. Przypomnijmy. „Tempa” nie ma na rynku już od 18 lat. W tym roku mija 75 rok od momentu pojawienia się pierwszego numeru (wówczas jeszcze pod nazwą „Piłkarz”). Mówi się, że była to gazeta, która wyprzedziła internet.
– Film był wzruszający. Oddawał mnóstwo emocji. Jestem wdzięczny redaktorowi Molendowiczowi za zaproszenie na tak wyjątkowe spotkanie – mówi Józef Hojnor, radny Nowego Sącza.
Czytaj także: Za nami premiera filmu o legendarnym piśmie. „To wydarzenie bez precedensu” (kolejne zdjęcia)
