Z Krakowskiego Przedmieścia. Rok dużej zmiany

Z Krakowskiego Przedmieścia. Rok dużej zmiany

Często na początku stycznia myślimy, że zaczyna się rok dużej zmiany. Najłatwiej powiązać ją z polityką. A w roku wyborczym – ze zmianą rządzącej ekipy. Potem, patrząc z dłuższej perspektywy, widzimy, że zmiany przychodziły w inny sposób. Czasami zmiana ekipy im pomagała, czasami miała niewielkie znaczenie.

Kto pamięta, że pod koniec lat 90. wprowadzono regionalne kasy chorych? Zmiana, która utonęła w naszej niepamięci. Natomiast wprowadzony wówczas podział terytorialny okazał się trwały, trwalszy niż poprzednie 49 województw. I zmienił więcej niż myśleli jego twórcy. Poukładał na nowo hierarchię miast, dostęp do pieniędzy. Trochę złagodził to strumień środków europejskich, które trafiały także poza największe ośrodki. Wprowadzone wtedy – równolegle OFE i (…)

Cały felieton Rafała Matyi przeczytasz w najnowszym DTS:

Reklama