Wojciech Kowalczyk: dogrywka Manchester City – Real to był poziom meczu Sandecja – Nieciecza

Wojciech Kowalczyk: dogrywka Manchester City – Real to był poziom meczu Sandecja – Nieciecza

Wojciech Kowalczyk, Kanał Sportowy, Sandecja

Słynący z bezpośrednich wypowiedzi i mocnej krytyki, srebrny medalista olimpijski Wojciech Kowalczyk, po raz kolejny odniósł się do poziomu dogrywek w meczach piłkarskich. Dodatkowy czas gry w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Realem Madryt porównał do… meczu Sandecji.

Były napastnik Reprezentacji Polski od dawna wyraża swój sprzeciw wobec rozgrywania dodatkowych 30 minut w pucharowych i mistrzowskich meczach piłkarskich. Postuluje, aby w razie remisu od razu przystępować do serii rzutów karnych. Jedyny mecz, który wskazuje jako ten, którego dogrywka miała wysoki poziom to ostatni finał Mistrzostw Świata pomiędzy Argentyną i Francją. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3 a w rzutach karnych zwyciężyła Argentyna (4:2). Ale to raptem jedyne spotkanie na przestrzeni wielu lat, które jest w stanie wskazać jako to, którego dogrywka była wartością dodaną.

Na antenie Kanału Sportowego Wojciech Kowalczyk skomentował dogrywkę meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Manchester City a Realem Madryt. Ćwierćfinał LM odbył się w tym tygodniu. – Ja widziałem Real Madryt chcący dowieźć wynik do rzutów karnych. Umówmy się, komentatorzy krzyczący, jaki to nie jest mecz, jakie to gwiazdy, ile to oni nie zarabiają, jak oni świetnie w piłkę grają. Ale powiedzmy sobie jasno. Przecież ta dogrywka to było coś na poziomie meczu Nieciecza – Sandecja Nowy Sącz. Klasyka dogrywek, te dogrywki są kompletnie niepotrzebne. W przeciągu 30 minut oddano jeden celny strzał na bramkę, a mówimy tu o zawodnikach, którzy wszyscy razem zarabiają miliardy. Poziom Sandecji i Niecieczy. Jak derby gminy Żabno – wyraża swoje zdanie Wojciech Kowalczyk. Cały odcinek można obejrzeć poniżej.

Fot. Kanał Sportowy / youtube

Reklama