Wandale zasługują na drugą szansę? Strażacy liczą, że sprawcy naprawią szkody

Wandale zasługują na drugą szansę? Strażacy liczą, że sprawcy naprawią szkody

OSP Łososina Górna, wandale, defibrylator

Strażacy zamiast zgłosić sprawę na Policję, dają wandalom drugą szansę. Liczą, że sprawcy przyznają się do winy i naprawią wyrządzone szkody. Ile czasu dostali?

Druhowie OSP Łososina Górna na swoich mediach społecznościowych poinformowali, że 10 grudnia około 19.00 ktoś próbował dostać się do defibrylatora znajdującego się na budynku ich remizy. Na obecną chwilę nie wiadomo jaki był tego powód. Przypominamy, że urządzenie służy do pomocy przy nagłym zatrzymania krążenia.

,,Sprawcy zostali spłoszeni przez sygnał – alarm informujący o otwarciu pojemnika z AED. Następnie udali się do centrum Łososiny, gdzie zniszczyli drzewka przy parkingu kościelnym, a także kosz na śmieci przy sklepie” – relacjonują w mediach społecznościowych strażacy OSP Łososina Dolna.

Z zamieszczonego wpisu wynika, iż sprawcami byli nastolatkowie. Strażacy dają im szansę na naprawienie szkód i jednocześnie infamują, że obiekt remizy, parking kościelny oraz sklep jest monitorowany. Ponadto są kamery na sąsiadujących zakładach.

,,Pokazaliście ile są warte dla Was dobra publiczne. Na chwile obecną nie publikujemy wizerunku. Dajemy Wam szansę na naprawienie wyrządzonych szkód” – zwrócili się do sprawców.

Ile czasu mają? Tego nie udało nam się dowiedzieć od druhów OSP Łososina Górna, ani rzecznika PSP w Limanowej. Widomo jedynie, że sprawa nie trafiła na Policję.

– Do obecnej chwili nie wpłynęło do nas takie zgłoszenie – poinformowała naszą redakcję aspirant Jolanta Batko, rzeczniczka KPP Limanowa.

Do tematu będziemy wracać.

Fot. Oficjalna strona OSP Łososina Górna

Reklama