W kasie Sandecji znów widać dno. Klub liczy na kolejny zastrzyk pieniędzy od miasta

W kasie Sandecji znów widać dno. Klub liczy na kolejny zastrzyk pieniędzy od miasta

W kasie Sandecji znów widać dno. Klub potrzebuje kolejnego zastrzyku pieniędzy na bieżące wydatki. W porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta Nowego Sącza, zaplanowanej na 17 października 2023,  znalazł się punkt dotyczący zmian w miejskim budżecie związanych z potrzebą zasilenia kasy Sandecji.

Wydział Sportu i Turystyki wnioskuje o kwotę 2,5 mln zł w celu „podwyższenia kapitału zakładowego spółki akcyjnej MKS Sandecja z przeznaczeniem na zabezpieczenie stabilności finansowania. Wnioskowana kwota zostanie przeznaczona na bieżącą działalność Klubu” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Poprzednie zasilenie kasy Sandecji miejskimi pieniędzmi dokonało się w lipcu. Wówczas na konto klubu również wpłynęło 2,5 mln zł. Jak wyjaśniała skarbnik miasta Renata Seruga – w pierwszym półroczu tego roku utrzymanie Sandecji kosztowało budżet miasta 5 mln. Trzy kwartały działalności – łącznie z kwotą przekazaną w lipcu – pochłonęły już 7,5 mln. Jeśli radni zgodzą się na kolejny transfer pieniędzy, to rok funkcjonowania zamknie się kwotą 10 mln zł. To o  2,5 mln więcej niż w roku ubiegłym, gdy 7,5 miliona zł. wystarczyło na cały rok.

Jak informował latem  wiceprezydent Artur Bochenek – najwięcej pieniędzy pochłaniają wynagrodzenia zawodników oraz załogi pracowniczej klubu – około 400 tysięcy zł miesięcznie.

fot. Adrian Maraś

Czytaj też:

Trwa montaż elementów dachu na Stadionie Miejskim w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

Reklama