Uchwała antysmogowa w Małopolsce zmieniona. „Kopciuchy” będą dymić jeszcze prawie 2 lata

Uchwała antysmogowa w Małopolsce zmieniona. „Kopciuchy” będą dymić jeszcze prawie 2 lata

sejmik uchwała sntysmogowa

To była bardzo burzliwa sesja sejmiku małopolskiego, trwała prawie 10 godzin. Radni małopolskiego sejmiku ostro skorygowali zapisy uchwały antysmogowej i przegłosowali przedłużenie możliwości używania „kopciuchów” na terenie województwa małopolskiego – aż do 30 kwietnia 2024 roku.

Zanim radni przystąpili do głosowania, trwały burzliwe obrady. Na sesji pojawiło się wielu mieszkańców Krakowa i Małopolski. Wśród transparentów widać napisy „Wieliczka chce oddychać” i „Rabka chce oddychać”. Podobne dotyczą Oświęcimia, Zielonek, Niepołomic czy Zakopanego. Oprócz przeciwników zmian w uchwale stawili się także zwolennicy takich rozwiązań. W większości są to samorządowcy z regionów zdominowanych przez partię rządzącą.

Zanim jednak doszło do poniedziałkowej sesji Sejmiku, przypominamy, że przeprowadzone zostały konsultacje społeczne. Zgodnie z danymi Urzędu Marszałkowskiego przez formularz internetowy wpłynęło 4023 opinii, w tym 2999 negatywnych dla proponowanej zmiany, 780 pozytywnych, 244 – inne. W konsultacjach wzięło udział: 58 organizacji pozarządowych, 43 przedsiębiorców, 56 jednostek administracji, 17 podmiotów naukowych, 3840 osób prywatnych z całej Polski. Wyniki tychże konsultacji wskazywały, że należy zachować przepisy o wymianie pieców bezklasowych.

Dla przedstawicieli partii rządzącej głównym argumentem jest to, że Polska węglem stoi. Poseł PIS Rafał Bochenek przekonywał, że: „Dzięki temu węglowi nasza gospodarka się kręci i kręcić się będzie. Tak długo, jak PiS będzie przy władzy”. 

Wyniki głosowania były formalnością, bo PIS ma w sejmiku większość. Przez blisko dwa lata, aż do kwietnia 2024 r., nadal będzie można palić w Małopolsce w tzw. kopciuchach. Uchwała antysmogowa została zmieniona głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i PSL. Za przedłużeniem możliwości palenia we kopciuchach głosoweało  25 radnych, przeciwko – 11.

Oznacza to zwiększone ryzyko, że w tego typu kotłach spalane będą śmieci i co popadnie. Oczywiście prócz opon, bo tak radził szef partii rządzącej

 

 

Fot. PAP (DSZ)

Czytaj także:  Jest decyzja w sprawie budowy łącznika ulicy Węgierskiej z obwodnicą Podegrodzia

Reklama