Strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Krasne Potockie dwukrotnie wyjeżdżali wczoraj do działań w Trzetrzewinie (gmina Chełmiec). Około 12:30 zderzyły się tam dwa samochody osobowe. 6 godzin później i 200 metrów dalej doszło do kolejnego zdarzenia drogowego.
Samochodami Peugeot i Volkswagen, które zderzyły się najpierw, podróżowali tylko kierujący. Jedna osoba została poszkodowana i trafiła do szpitala.
Przez jakiś czas ruch na drodze był całkowicie wstrzymany w obu kierunkach, a przejeżdżających tamtędy kierowano na objazdy.
Strażacy zabezpieczyli teren i udzielili pierwszej pomocy kierującym. Odłączyli też akumulatory w zniszczonych pojazdach.
-Po zakończeniu czynności dochodzeniowych Policji samochód Volkswagen został zabrany przez Pomoc drogową z miejsca zdarzenia. Wtedy wprowadzono ruch wahadłowy. Przybyły na miejsce właściciel Peugeota dostał zgodę od Policji na chwilowe podpięcie instalacji elektrycznej i zjechanie samochodem na swoją, pobliską posesję – relacjonują funkcjonariusze PSP.
Druhowie OSP zajęli się uprzątnięciem pozostałości po wypadku z jezdni i z pobocza, a także usunięciem wyciekłych płynów eksploatacyjnych. Działania trwały półtorej godziny.
Około 18:10 jakieś 200 metrów dalej doszło do zderzenia osobówek: Suzuki i Toyota. Autami podróżowały łącznie trzy osoby i żadna z nich nie skarżyła się na dolegliwości.
Po raz kolejny ruch na drodze został na jakiś czas całkowicie wstrzymany. Strażacy zabezpieczyli teren i odłączyli akumulatory w uszkodzonych samochodach.
– Po zakończeniu czynności dochodzeniowych Policji samochód Suzuki został przepchnięty na pobocze drogi. Usunięto pozostałości po kolizji z jezdni i pobocza. Zasypano wyciekłe płyny sorbentem, usunięto na pobocze. Zużyty sorbent zebrano wraz z pozostałościami po kolizji i przekazano w późniejszej fazie Pomocy drogowej – informują funkcjonariusze PSP.
Toyota i Suzuki zostały zabrane przez lawety.
fot. PSP w Nowym Sączu