Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w sobotnim spotkaniu 17. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi zremisowali na własnym terenie z GKS 1962 Jastrzębiem 1:1.
– Rozpoczęliśmy ten mecz najlepiej jak mogliśmy. Byliśmy mocno zdeterminowani i nastawieni na to, by wrócić na ścieżkę zwycięstw i tak naprawdę niewiele ku temu zabrakło – powiedział trener Tomasz Kafarski.
Czytaj również: Rekordowy gol dla Sandecji już w 17 sekundzie. Passa trwa nadal
– Rywal miał optyczną przewagę wynikającą z tego, że po naszych faulach tworzył zagrożenie po stałych fragmentach gry. Wydawało się, że z takiego rzutu wolnego nie powinna paść bramka a jednak padła… Ostatecznie zremisowaliśmy. Pozytywne jest to, że zdobyliśmy punkt z dobrym zespołem, ale jest też w naszych szeregach niedosyt. Chcieliśmy dobić do czołówki, ale ten podział punktów utrzymuje nas na trzecim miejscu. W poniedziałek będzie analiza naszej gry z GKS, postaramy się jak najlepiej przygotować do następnej potyczki z Chojniczanką Chojnice – dodał szkoleniowiec.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. Sandecja.pl