Dzisiejszego popołudnia ekipa Sandecji Nowy Sącz podzieliła się punktami z Bytovią Bytów. Po tym spotkaniu swoją opinią na jego temat podzielił się trener „Biało-czarnych”, Tomasz Kafarski.

– Bardzo miło było wrócić w znajome strony. Odwiedziłem rodzinny dom i zawitałem do Bytowa, gdzie spędziłem fajne chwile. Co do spotkania, to było widać po co tu przyjechaliśmy. Z drugiej strony jednak zobaczyliśmy, jak wiele kosztował nas środowy mecz ze Stalą Mielec. Za początek drugiej połowy moim piłkarzom należy się nagana. Oczywiście, jak zawsze, będziemy szanować zdobyty punkt, ale niedosyt jest ogromny.

Fot. Jarosław Para, MKS Sandecja S.A., zdjęcie archiwalne