Ratownicy z Grupy Krynickiej GOPR mieli wczoraj ręce pełne roboty. Dla trzech osób spacery w piątek trzynastego okazały się naprawdę pechowe.
Pierwsze zgłoszenie pojawiło się już przed południem. Ratownicy pełniący służbę w RSR Piwniczna-Zdrój zostali zadysponowani do przysiółka Łazarówka. Szybko dotarli do 91-letniej kobiety z urazem biodra i przetransportowali ją do miejsca, gdzie czekała karetka pogotowia.
Kolejne dwa piątkowe wyjazdy dotyczyły dyżurnych z CSR Krynica-Zdrój. Najpierw wezwani zostali w okolicę drogi dojazdowej na Jaworzynę Krynicką, do kobiety z urazem nogi. Następna interwencja również miała miejsce w pobliżu Jaworzyny. Tym razem pomocy potrzebował mężczyzna z podobnym urazem.
– Ze względu na miejsce zdarzenia musiał najpierw zostać przetransportowany w specjalistycznych noszach do samochodu, a następnie jak poprzednia osoba poszkodowana do szpitala w Krynicy – informują członkowie Grupy Krynickiej GOPR.
fot. Grupa Krynicka GOPR