Sądeczanin Wiktor Jeż w Luksemburgu na turnieju Tennis Europe

Sądeczanin Wiktor Jeż w Luksemburgu na turnieju Tennis Europe

Wiktor Jeż

Bez pracy nie ma kołaczy – Wiktor reprezentujący Sądeckie Towarzystwo Tenisowe Fakro wie o tym doskonale. Systematyczność, konsekwencja, zdeterminowanie i przede wszystkim godziny ciężkiej pracy na korcie pozwoliły na zwycięstwo w pierwszej rundzie i walkę o ćwierćfinał  w jednym z krajów Beneluxu, gdzie Wiktor dumnie reprezentował barwy biało-czerwone.

„To co zdecydowanie wyróżnia Wiktora na tle innych uczestników, to Jego ofensywny styl gry, który uwidacznia się graniem  blisko linii końcowej na piłkę wznoszącą. Każdy mecz jest niezwykle cenną lekcją, która zwiększa Jego szanse w kolejnych pojedynkach. Czas i zdobywane doświadczenie działają tutaj na naszą korzyść. Po zaciętym pojedynku, przeanalizowaniu mocnych i słabych punktów gry nie poddajemy się, wyciągamy wnioski na przyszłość. Gramy i zdobywamy doświadczenie, aby móc piąć się dalej i wyżej. ” – mówi trener Wiktora.

Imprezy rangi europejskiej  to na pewno świetna przygoda, ale przede wszystkim jest to  inny poziom rozgrywek. Przejście do II rundy w luxemburskich rozgrywkach singlowych  zagwarantowała wygrana w dwóch setach 6-4, 6-1 z francuskim przeciwnikiem. Niestety rywalizacja Wiktora zakończyła się po przegranej w  meczu, który gwarantował wejście do ćwierćfinału.

W Luksemburgu Wiktor miał przyjemność zagrać na tym samym obiekcie, gdzie w ubiegłym roku reprezentacja polski w składzie Iga Świątek i Magda Linette pokonały Szwecję i awansowały  do play offów w rozgrywkach Fed Cup – Billie Jean King Cup.

Grafik Wiktora jest mocno napięty. Ostatnio odwiedził m. in. Norwegię  na Tennis Europe TE w Bergen (NOR) ranga 3. To, czego Wiktor nie może się doczekać i o czym marzy wydarzy się już na początku przyszłego roku, mianowicie Mistrzostwa Świata U14 w Tarbes we Francji. Mocno kibicujemy i trzymamy kciuki.

 

 

 

 

 

 

 

Reklama