Przedsięwzięcie, w które Tauron chce zainwestować 6 miliardów złotych może odmienić Sądecczyznę. Na razie nakreślono jego plan: opracowanie studium wykonalności do końca 2023 roku, wydanie decyzji środowiskowej w 2025 roku, początek prac budowlanych w 2026 roku… Za kilka lat Jezioro Rożnowskie ma szansę na „drugą młodość” za sprawą elektrowni szczytowo-pompowej w Rożnowie.
Dolny zbiornik elektrowni wodnej Rożnów już istnieje. Nowy – górny zbiornik ma mieć około 1000 m długości oraz od 320 do 560 m szerokości. Mając oba do dyspozycji, będzie można istniejącą elektrownię wzbogacić o potężny magazyn energii, tej najcenniejszej, bo odnawialnej. Do górnego zbiornika woda będzie pompowana w okresach nadwyżki energii, natomiast gdy pojawi się deficyt energii – woda będzie spływać w dół, produkując prąd.
– Elektrownie szczytowo-pompowe to element, w którym pokładamy największe nadzieje. Tauron chce zrealizować taką inwestycję w Rożnowie. Będzie to elektrownia o mocy 700MW i pojemności 3,5 tys. MWh – cytuje prezesa spółki Tauron Pawła Szczeszka portal Biznes Alert. Prezes Szczeszek zwraca uwagę, że transformacja energetyki i neutralność klimatyczna nie może się udać się bez budowy magazynów energii – a takim magazynem jest między innymi elektrownia szczytowo – pompowa.
Co Sądecczyzna może zyskać na inwestycji? Bogdan Tkocz, członek rady nadzorczej spółki Tauron Eco Energia, w rozmowie z dts24 nie kryje entuzjazmu.
– Ta inwestycja może być zalążkiem spektakularnych przedsięwzięć o olbrzymim znaczeniu dla całego regionu. Zaczynając od tego, że na jej bazie powinno powstać centrum kompetencji związanych z hydroenergetyką, gdzie będą szkolone kadry tej bardzo ważnej dla kraju branży. Kolejny aspekt to stan zbiornika. Trzeba nie tylko rozmawiać, ale podjąć konkretne działania w celu „wyczyszczenia” jeziora, aby jak najlepiej mogło pełnić funkcję retencyjną. Tu już nie chodzi o to, że możemy to zrobić przy okazji tego typu inwestycji. My musimy to zrobić. Kiedy to zrobimy, otwiera się szereg nowych możliwości dla rozwoju turystyki i ośrodków szkoleniowych, otwiera się też pole do popisu dla małej i średniej gastronomii wokół jeziora i dla realizacji wizji budowy domów pasywnych wpisanych w całokształt przedsięwzięć bezpośrednio i pośrednio związanych z elektrownią – mówi Bogdan Tkocz.
Jak wyznaje – z okolic Czchowa pochodzi jego żona, a on sam jest fanem Sądecczyzny. – Nie można pozwolić, aby potencjał jaki ma ten region marnował się, a ja jestem po to, aby pomóc tej sprawie – deklaruje.
We wrześniu w Rożnowie odbędzie się konferencja, podczas której przybliżone zostaną zasady działania elektrowni szczytowo-pompowych i możliwości wykorzystania ich potencjału jako katalizatora rozwoju regionu.
W Polsce jest obecnie sześć elektrowni szczytowo-pompowych*. Najbliższa z nich to Elektrownia Czorsztyn – Niedzica Sromowce. Inwestycja planowana przez Tauron w Rożnowie jest jedną z trzech wskazanych przez zespół ekspertów do spraw budowy elektrowni szczytowo-pompowych jako możliwe do realizacji w najbliższej dekadzie. Pozostałe dwie to elektrownia Młoty o mocy 750 MW, niedaleko Bystrzycy Kłodzkiej, oraz Tolkmicko nad Zalewem Wiślanym.
źródła: własne; biznesalert.pl;
- Żarnowiec – 716 MW,
- Porąbka-Żar – 500 MW,
- Solina-Myczkowce – 200 MW,
- Żydowo – 167 MW,
- Czorsztyn-Niedzica-Sromowce Wyżne – 94,6 MW,
- Dychów – 90 MW.