Taka piękna niedziela…

Taka piękna niedziela…

Słońce, ciepło, ponad 20 stopni Celsjusza, po prostu piękna niedziela. W taki dzień można było przewidzieć, że sądeczanie nie będą w domu odpoczywać, że ruszą w przyrodę.

Tradycyjnie bardzo dużym powodzeniem cieszyły się ścieżki rowerowe. Na trasie od Wielogłów po Stary Sącz, Barcice czy Rytro tłumy rowerzystów. Miłośnicy dwóch kółek pokonywali drogę pojedynczo, w grupach. Było również wiele rodzinnych wypadów, których uczestnikami były małe dzieci 3-4 letnie. Jedni jeździli bardzo szybko, tych widać z daleka bo najczęściej ubierają się w stroje zawodowych grup kolarskich. Inni poruszali się spacerowo, niektórzy odpoczywali, komuś zepsuł się rower…
Nie brakowało też ludzi, którzy odpoczywających nad wodą. Wiele osób wybierało okolice starosądeckich stawów. Było cicho i miło. Niestety ten błogi spokój burzyli zmotoryzowani zwłaszcza kierowcy jednośladów. Nie wiedzieć dlaczego ich pojazdy są tak głośne, nie widać a słychać. Jeszcze gorsze jest to, że niektórzy jeżdżą na jednym kole i to w miejscach sporego nasilenia komunikacyjnego. Na szczęście to rzadkie przypadki, ale są. Inni, a było bardzo wielu podróżujących pięknymi motocyklami, zachowują się co najmniej właściwie.
Niedziela minęła, która zdaje się mówić, że ludziom słońce, ruch, powietrze jest potrzebne do życia. Ludzie pokazali też iż zamknąć się w domach nie dadzą.

Reklama