Dziś (22 stycznia) w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu przesłuchiwano dwóch mężczyzn zatrzymanych w sprawie tragicznego zdarzenia, w którym śmierć poniosła trzyosobowa rodzina. Dramat wydarzył się w Świdniku koło Tęgoborzy. Ludzie idący chodnikiem zostali potrąceni przez samochód. Zginęli na miejscu. Sprawca odjechał nie udzielając pomocy. 17- latek i 21- latek zatrzymani następnego dnia przez policję, zostali po godzinie ósmej przewiezieni z aresztu do prokuratury.

Nadal trwa przesłuchanie. Rano pojawiły się komunikaty z których wynikało, iż mężczyźni w chwili zdarzenia byli pod wpływem alkoholu. Dzisiaj w Prokuraturze 21- latek przyznał się, iż był pijany.

Około godziny 13 w niedzielę (kilkanaście godzin po wypadku) badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu u zatrzymanych. Pobrano im dodatkowo krew do szczegółowych badań.

–W tej chwili 21- letni mężczyzna  jest przesłuchiwany przez prokuratora. Przedstawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 177 i 178 Kodeksu karnego. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności – mówił prokurator Leszek Karp.

Przypomnijmy!
Do zdarzenia doszło 20 stycznia około godziny 22:50 w Świdniku. W idących chodnikiem ludzi: 36-letnie małżeństwo wraz z 10- letnim synem wjechał samochód. Sprawca odjechał z miejsca wypadku. Wczoraj koło południa Policja odnalazła samochód w jednym z garaży niedaleko miejsca zdarzenia. Pojazd był okryty folią. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o spowodowanie tragedii.

-Zatrzymane osoby zostały przewiezione do siedziby Komendy Miejskiej Policji w Nowy Sączu. Uprzednio w placówce zdrowotnej pobrano im krew celem przebadana na zawartość alkoholu i narkotyków we krwi. Czynności procesowe z udziałem będą wykonywane po uzgodnieniach z prokuraturą. Intensywna praca zaangażowanych w poszukiwania policjantów, przesłuchania świadków jak i ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia to m.in. te czynniki, które doprowadziły śledczych na trop sprawcy wypadku -informowała wczoraj Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.