Sądeckie Wodociągi „łowią” w sieć mieszkańców Łącka, Starego Sącza, Nawojowej i osiedla Piątkowa

Sądeckie Wodociągi „łowią” w sieć mieszkańców Łącka, Starego Sącza, Nawojowej i osiedla Piątkowa

Ponad dwieście gospodarstw z gminy Łącko już wkrótce podłączonych zostanie do sieci wodociągowej. Projekt na wykonanie biegnącej z Gołkowic do Kadczy sieci ma być gotów jeszcze w tym roku. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2021 roku

Przebudowana zostanie istniejąca już sieć w Gołkowicach o łącznej długości ponad kilometra oraz wybudowany zostanie nowy odcinek – o długości około 600 metrów, do granicy gminy. Zawieszony będzie pod mostem.

-Będzie to hurtowa sprzedaż wody, dlatego sieć spółki zostanie poprowadzona jedynie do granicy gminy Łącko. Dalej inwestycję zrealizuje już samorząd – informuje Tadeusz Frączek, prezes Sądeckich Wodociągów.

Jak poinformowały władze spółki, gmina Łącko zobowiązała się w ramach podpisanego porozumienia do zaprojektowania i budowy sieci w Kadczy.

Na podłączenie do wodociągu liczyć będą mogli również mieszkańcy około 80 gospodarstw z Łazów Brzyńskich. Obecnie trwają prace nad ustaleniem warunków technicznych.

W tym roku planowane są ponadto prace w gminie Stary Sącz oraz rozbudowa sieci w gminie Nawojowa. Ponad 3,5 kilometra nowej sieci wodociągowej powstanie z myślą o mieszkańcach osiedla Piątkowa.

– Zakończyły się również prace przy rozdziale kanalizacji ogólnospławnej na sanitarną i deszczową w rejonie Al. Piłsudskiego w Nowym Sączu. W ramach zadania zbudowano 45 m kanalizacji sanitarnej oraz 150 m kanalizacji deszczowej wraz z separatorem substancji ropopochodnych za kwotę 1 mln 450 tys. zł – informują pracownicy Sądeckich Wodociągów.

fot: Klaudia Kulak

 

Czytaj też:

Nigdy nie byłem przywiązany do pieniędzy. Sam nie wiem czemu zawsze koło mnie były, bo nie zabiegałem o nie. Pewnie że mam trochę więcej niż przeciętny człowiek, ale wcale nie uważam że jakość człowieka powinno się oceniać przez grubość jego portfela, wręcz przeciwnie. A zazdrość? Zgadzam się z księdzem Józefem Tischnerem, że  to jest najgłupszy z grzechów głównych, bo nie daje żadnej przyjemności. Po co grzeszyć bez przyjemności?  [Andrzej Czerwiński w rozmowie z Wojciechem Molendowiczem]

Andrzej Czerwiński gościem Studio DTS: zazdrość to najgłupszy z grzechów…

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama