We wtorek, 13 grudnia w sądeckim „Splocie” przy ul. Limanowskiego 7 nastąpi otwarcie „Żywej Biblioteki”. Tym razem lektura będzie podana w nietypowy sposób. Każdy będzie miał okazję „czytać” ze wspomnień i myśli ludzi…
„Żywa biblioteka” polega na zebraniu w określonym miejscu i czasie grupy ludzi, którzy gotowi są podzielić się z innymi (słuchaczami/czytelnikami) swymi osobistymi przeżyciami, wspomnieniami i przemyśleniami na dany temat. „Czytelnicy”, przychodząc do tej biblioteki, mogą „wypożyczyć” sobie żywą książkę, wysłuchać opowiadania i – w odróżnieniu od klasycznej książki – zadawać pytania. Temat naszego projektu brzmi: „Polska i Europa na przełomie…”. Będziemy mieli do dyspozycji cztery żywe książki, które opowiedzą o ważnych wydarzeniach z przełomu wieków: wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego (13 grudnia 2022 r. przypada 41. rocznica), powstaniu „Solidarności”, o wojnie w Ukrainie oraz o pielęgnowaniu historii Małej Ojczyzny” – zapraszają organizatorzy.
Projekt realizowany jest w ramach „Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0” ogłoszonego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Akcja rozpocznie się o godz. 14. i potrwa do 16.
Katalog „książek”:
- Ewa Andrzejewska „Solidarność i serwetki. Monte 1984 r.” Działaczka Solidarności, za działalność w stanie wojennym aresztowana w 1984 r., zwolniona na podstawie amnestii w tym samym roku.
- Alicja Derkowska „Solidarność polsko-norweska. 1983 r.” Doktor matematyki, założycielka Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego w Nowym Sączu, działaczka solidarnościowego podziemia. Opowie, jak w stanie wojennym udało się przechytrzyć SB.
- Solomija Chalpinska ” Życie w cieniu wojny”. Ma 22 lata. Studiowała polonistykę we Lwowie. Gdy wybuchła wojna była w Ukrainie i po trzech tygodniach udało jej się wyjechać do Polski. Opowie o prawdziwym życiu w czasie wojny, z daleka od frontu i spadających rakiet.
- Łukasz Połomski „Pamięć o historii Małej Ojczyzny” Doktor historii, nauczyciel, publicysta oraz popularyzator historii. Specjalizuje się w dziejach Nowego Sącza przełomu XIX i XX wieku oraz historii żydów sądeckich. Odpowie na pytanie, po co w XXI wieku potrzebna nam jest pamięć o historii Małej Ojczyzny.
fot. Ilustracyjne; pixabay