Z każdym dniem mostu heleńskiego jest coraz mniej. Dzisiaj już prawie nie ma. Zrobiło się smutno.
Kiedy patrzy się jak znika z krajobrazu coś, co tworzyło ten widok, co wpisało się na stało w pejzaż miasta, serce się ściska.
Nadal nie brakuje ludzi oglądających ten spektakl.
– Niby będziemy mieć nowy most, pewnie piękniejszy, nowoczesny, ale przecież żal „heleńskiego” – mówiła młoda sądeczanka oglądająca znikanie obiektu.