Najpierw odszedł Baster z Grupy Podhalańskiej, a teraz Frodo, który uczestniczył w ponad 50 akcjach poszukiwawczych wraz z Grupą Krynicką GOPR.
Niestraszne mu były trudne warunki podczas zmagań, za nic miał niełatwy teren. Wiernie służył pomocą. 15-letni psi ratownik 15 kwietnia na dobre ,,opuścił” stanowisko pracy.
– Był uwielbiany przez dzieci w każdym wieku. Miał do nich ogromną cierpliwość i dzięki temu był zapraszany do wielu szkół i przedszkoli. Uwielbiał ich obecność. Ktoś kiedyś powiedział, że Frodo nawet nie musiałby szukać ludzi, bo i tak jest bohaterem – tak wspominają go ratownicy z Grupy Krynickiej GOPR.
Źródło/ Fot.: Grupa Krynicka GOPR