Krąży pogłoska o skarbach ukrytych pod skałami w Bukowcu. Niejeden śmiałek próbował je odnaleźć,  jednak dotąd nikomu się nie udało…  A może jednak udało się, bo przecież wszystko, co można zobaczyć i usłyszeć w rezerwacie Diable Skały to skarb.

– Wielu słyszało historię o skarbach ukrytych w labiryncie tajemniczych jaskiń. Mowa oczywiście o Diablich Skałach – mówi proboszcz tamtejszej parafii, Janusz Ul.
Jest kilka legend związanych z tym szczególnym miejscem. Proboszcz przypomina tę o zaginionej Kasi.

– Kasia poszła szukać bogactw ukrytych w diablich skałach. Jednak podwładny Lucyfera za karę, że chciała zabrać mu skarb uwięził ją w jaskini. Legenda głosi, że w rezerwacie  można spotkać olśniewającą zjawę okrytą w złote szaty. Ludzie podejrzewają, że mogła to być zaginiona Kasieńka – opowiada.

W słoneczne wiosenne dni warto wybrać się do Bukowca i pozwiedzać. Zobaczyć zabytkowy kościółek, pospacerować szlakiem po rezerwacie.

Według legendy skały przytaszczył z Węgier do Bukowca diabeł. Geolodzy zapewniają jednak, że są jak najbardziej tutejsze. Powstały w prehistorycznym morzu, którego dno w wyniku ruchów górotwórczych stało się lądem.

Malownicze skałki zbudowane są z piaskowca zwanego ciężkowickim. Dzięki nim okolica jest rajem dla miłośników trudnych, ale pięknych tras pokonywanych rowerem górskim oraz idealnym miejscem dla zwykłych spacerów. W rezerwacie Diable Skały jest jaskinia zwana Diablą Dziurą, której długość korytarzy wynosi 365 metrów, a głębokość 42,5 metry. Zamieszkuje ją największa w Polsce kolonia ginącego gatunku nietoperzy – podkowców małych.