Na pięć lat może trafić do więzienia mężczyzna, który pijany wsiadł za kierownicę Opla i ruszył w drogę. Potrącił idącą chodnikiem 18-letnią dziewczynę, rozbił auto o budynek, a na koniec uciekł z miejsca wypadku.
Został zatrzymany w Łącku przez starosądeckich policjantów. Alkomat wskazał trzy promile. Jak się okazało – kierowca nie miał prawa jazdy. Zabrano mu je za jazdę na podwójnym gazie.
Potrąconej dziewczynie na szczęście nic groźnego się nie stało.
Kierowca usłyszał już zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w recydywie.
Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat. Sąd może orzec karę zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Jeżeli sprawca dopuścił się tego czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w związku ze skazaniem za przestępstwo – podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
fot.pixabay