Krótko i na temat. Sebastian Potoczek szykuje długogrający solowy projekt. Dla bardziej wtajemniczonych nie jest to żadne zaskoczenie. Frontman ATRAMENT Rock & Blues Band zapowiadał sprawę wielokrotnie, a 18 czerwca, poprzez platformę YouTube, zamieścił singlowe „Zegary”, inicjując tym samym wsteczne odliczanie do premiery albumu, która – jak zapewnia sam muzyk – już wkrótce.

„Zegary” to z jednej strony pierwszy i jak na razie jedyny singiel promujący nadchodzące wydawnictwo, z drugiej – utwór, który należy czytać jako jego muzyczny i liryczny zwiastun. Jeżeli rzeczywiście tak będzie, to czeka nas pełna blues-rockowego feelingu, nafaszerowana mnóstwem wspaniałych melodii oraz silnych emocji płyta.

– Rytm bluesa zawsze był dla mnie wciągający. Marzyłem o tym, by zrealizować go według swojej muzycznej konwencji. „Zegary” dojrzewały w mojej głowie przeszło pół roku, aż wreszcie nabrały formy, która odpowiadała mojemu muzycznemu wyobrażeniu o planowanej solowej płycie – komentuje muzyk.

Nie od dziś wiadomo, że twórczość Sebastiana Potoczka mocno osadzona jest w blues-rockowej tradycji. Znakiem rozpoznawczym, szczególnie widocznym podczas występów „live”, które stanowią swoiste ukoronowanie kolejnych muzycznych wydawnictw, są przede wszystkim niebywałe czucie obranej konwencji, wnikliwość interpretacyjna autorskich tekstów oraz wypracowany przez siebie indywidualny gitarowy styl.

Warto pochylić się nad singlową nowością Sebastiana Potoczka. Tym bardziej w dobie galopującej pandemii bylejakości i tandety infekującej niemal wszystkie branże i dziedziny życia, w tym szeroko pojęty przemysł muzyczny, cieszą i zarazem wzruszają takie pozycje jak „Zegary”. Muzyk nie zdradza na razie zbyt wiele na temat nowego projektu. Ale o efekt końcowy jestem spokojny. Pozostaje cierpliwie czekać na kolejne facebookowe doniesienia, jak i samą płytę, o której nie omieszkamy poinformować na łamach portalu.

Kto jeszcze nie zna, powinien jak najszybciej nadrobić zaległości i zaznajomić się z twórczością Sebastiana Potoczka – tą solową, jak i w formie blues-bandu. Tymczasem… Sebastian Potoczek i jego singlowe „Zegary”. Zapraszamy do słuchania!