Przyznacie, że tytułowe zdanie dla wszystkich miłośników drużyny w biało-czarne pasy brzmi fantastycznie. I nie jest to żart z okazji zbliżającego się 1 kwietnia. Hokeiści Sandecji zostali wczoraj w Krynicy amatorskimi mistrzami Polski! Mówiąc inaczej, zostali najlepszą drużyną IV dywizji! Obserwatorzy są zgodni, że wielka w tym zasługa bramkarza. Prawosławny ksiądz Andrzej Grycz w pierwszym dniu mistrzostw obchodził 46. urodziny, ale na świętowanie był czas dopiero w niedzielę. Imprezie patronował dts24.
Pomysł, aby hokejowych amatorów spotykających się wieczorami na lodzie, by dla zachowania sprawności fizycznej pobawić się krążkiem, sformalizowany został jesienią 2020 r. Sandecja użyczyła drużynie nazwy oraz biało-czarnych barw, prezydent Nowego Sącza wsparł niewielką dotacją i użyczył na treningi sądeckiego lodowiska. Czy z okazji mistrzostwa Polski miasto powiększy oddany niedawno do użytku obiekt przy ul. Nadbrzeżnej?
– Lodowiska powiększyć się nie da, ale hokeiści Sandecji mogą liczyć na dalsze wsparcie ze strony miasta. Jesteśmy szczęśliwi i dumni z naszej hokejowej ekipy – powiedział dts24 wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek.
Sukces sądeckich (choć może bardziej krynickich, bo tam mają swoją główną bazę) hokeistów przyszedł niemal 60 lat po likwidacji sekcji hokejowej, jaka działa w latach 1951-1964 w Nowym Sączu. Starsi kibice jeszcze pamiętają hokejowe mecze pod gołym niebem na dawnym lodowisku, które mieściło się na Starej Sandecji.
Dzisiejszych hokeistów Sandecji można chyba porównać z tamtą drużyną. Obecny zespół to również amatorzy, choć bardziej pasuje do nich określenie prawdziwi pasjonaci hokeja, którzy poświęcają temu sportowi swój czas i pieniądze. A hokej nie jest tanim hobby, wszak ubranie od stóp do głów – nawet amatorskiego tylko hokeisty – to wydatek kilku tysięcy złotych.
– Najważniejsza jest pasja i to motor napędowy naszego sukcesu – mówi kapitan Sandecji Adam Pyrć. – Ledwie dwa lata temu skrzyknęliśmy się pod tym szyldem, a już w ten weekend okazało się, że dzięki pracy i pasji można zdziałać tak wiele. Naszym głównym celem jest promowanie hokeja na lodzie, szczególnie wśród najmłodszych. To wspaniała dyscyplina sportu, kształtująca charaktery i tężyznę fizyczną. Najlepszym przykładem, że hokej to zdrowie, jest nasz najstarszy zawodnik Staszek Ruchała, który w wieku 60 lat wydaje się być w życiowej formie.
Większość zawodników Sandecji ma za sobą hokejowe epizody sprzed lat, kiedy w młodzieżowych zespołach np. KTH Krynica uczyło się podstaw zachowania na lodzie i operowania krążkiem, ale co do zasady w lidzie amatorskiej nie mogą występować zawodnicy z zawodniczą przeszłością.
Prezes Sandecji Miłosz Jańczyk najbardziej pochłonięty jest sprawami piłkarzy – zawodowej i sztandarowej sekcji klubu – ale z sukcesu hokeistów-amatorów również się cieszy:
– Fajna sprawa i świetna wiadomość dla całego środowiska sportowego, bo w ponad 110-letniej historii klubu nie było jeszcze mistrzowskiego tytułu, nawet jeśli wywalczyła go drużyna amatorska w czwartej dywizji. Może to poważny sygnał, by hokej na lodzie, jak przed laty wrócił do Nowego Sącza i pod opiekę klubu?
– Warto było przez lata zdzierać łyżwami krynicki lód, by doczekać takiemu momentu – mówi Barek Cabala, dobry duch drużyny i wieloletni organizator amatorskich treningów w Krynicy. – Bawimy się w hokej ponad 20 lat, z drużyny, która zaczynała zostałem chyba jako ostatni, ale tym większa jest moja satysfakcja. Warto być cierpliwym i wytrwałym!
Wyniki mistrzostw Polski amatorów:
Sandecja – Ice Breakers Sosnowiec 4-1 (2-1, 2-0)
0-1 Masalski Dawid – Czapla Jędrzej
1-1 Pyrć Adam
2-1 Kowalski Leon – Kukulak Tomasz – Mackiewicz Kamil
3-1 Kronenberger Dawid – Kukulak Tomasz – Drozd Marcin
4-1 Kukulak Marek – Kowalski Leon
Najlepsi zawodnicy: Kukulak Tomasz (Sandecja) i Brandt Jakub (Ice Breakers)
Zbóje Nowy Targ – Chemik Kędzierzyn-Koźle 9-3 (5-1, 4-2)
1-0 Stachulak Tomasz – Warpecha Piotr
1-1 Stochaj Marek – Drabik Tadeusz
2-1 Wojtak Amadeusz – Stachulak Dariusz
3-1 Zagata Wojciech
4-1 Warpecha Piotr – Hnatkiewicz Mateusz
5-1 Wojtak Amadeusz – Stachulak Dariusz
6-1 Hnatkiewicz Mateusz – Warpecha Piotr
6-2 Stochaj Marek
7-2 Stachulak Mirosław – Wojtak Amadeusz
7-3 Drabik Tadeusz – Stochaj Marek
8-3 Stachulak Dariusz
9-3 Stachulak Mirosław – Stachulak Dariusz
Najlepsi zawodnicy: Czubernak Adam (Zbóje) i Stochaj Marek (Chemik)
Niedźwiedzie Sanok – Grizzlies Gdynia 10-2 (6-1, 4-1)
1-0 Witek Adam – Cybuch Dariusz
1-1 Wardzyński Jan
2-1 Kudła Grzegorz – Wojtas Artur
3-1 Buczkowicz Bartek – Paszkiewicz Hubert
4-1 Cybuch Dariusz – Warchoł Damian – Cybuch Mirek
5-1 Kudła Grzegorz – Paszkiewicz Hubert – Mołczan Marcin
6-1 Radożycki Robert – Wojtas Artur – Pielech Krystian
7-1 Cybuch Darek – Pielech Krystian
8-1 Cybuch Mirek
8-2 Krystecki Jakub
9-2 Cybuch Darek – Cybuch Mirek – Witek Adam
10-2 Wojnarowski Radosław – Mołczan Marcin
Najlepsi zawodnicy: Cybuch Mirek (Niedźwiedzie) i Wardzyński Jan (Grizzlies)
Wilki Poznań – Humbaki Kraków 5-3 (2-0, 3-3)
1-0 Górecki Leszek – Świerczek Witold
2-0 Jagielski Łukasz
2-1 Kubala Krzysztof
2-2 Płonka Andrzej – Adamczyk Krzysztof
3-2 Świerczek Witold – Górecki Leszek – Smolich Dawid
3-3 Adamczyk Aleksander
4-3 Smolich Dawid
5-3 Górecki Leszek – Konieczny Karol
Najlepsi zawodnicy: Górecki Leszek (Wilki) i Płonka Andrzej (Humbaki)
Zbóje – Niedźwiedzie 6-3 (3-1, 3-2)
0-1 Cybuch Mirek
1-1 Zagata Wojciech – Stachulak Dariusz
2-1 Wojtak Amadeusz
3-1 Wojtak Amadeusz – Stachulak Dariusz – Zagata Wojciech
4-1 Zagata Wojciech – Wojtak Amadeusz
4-2 Cybuch Mirek – Dutkiewicz Tomasz
4-3 Dutkiewicz Tomasz – Cybuch Mirek
5-3 Wojtak Amadeusz – Stachulak Mirosław
6-3 Zagata Wojciech – Wojtak Amadeusz – Stachulak Dariusz (EN)
Najlepsi zawodnicy: Stachulak Tomasz (Zbóje) i Warchoł Damian (Niedźwiedzie)
Chemik – Grizzlies 7-7 (1-6, 6-1)
0-1 Wardzyński Jan
0-2 Wardzyński Jan
0-3 Kopczyński Rafał – Krystecki Jakub
0-4 Rolbiecki Marek – Wardzyński Jan
0-5 Wardzyński Jan – Sitek Łukasz – Andrzejewski Krzysztof
0-6 Krystecki Jakub – Kuźmicz Albert
1-6 Stochaj Marek – Beresiński Adam
1-7 Wardzyński Jan – Dłutowska Katarzyna
2-7 Stochaj Marek – Drabik Tadeusz – Asman Roman
3-7 Beresiński Adam – Wiśniewski Jerzy – Kaczkowski Tomasz
4-7 Bojar Sławomir – Wiśniewski Jerzy – Kaczkowski Tomasz
5-7 Bojar Sławomir – Wiśniewski Jerzy
6-7 Stochaj Marek – Kaczkowski Tomasz
7-7 Stochaj Marek – Beresiński Adam
Najlepsi zawodnicy: Bojar Sławomir (Chemik) i Wardzyński Jan (Grizzlies)
Wilki – Sandecja 1-2 (1-2, 0-0)
0-1 Kowalski Leon – Kukulak Marek
0-2 Kukulak Marek – Dobosz Tomasz
1-2 Smolich Dawid – Garsztka Tomasz
Najlepsi zawodnicy: Socala Dawid (Wilki) i Kowalski Leon (Sandecja)
Humbaki – Ice Breakers 3-3 (3-2, 0-1)
1-0 Kubala Krzysztof – Piątek Mariusz
2-0 Kowalski Rafał – Kubica Łukasz
2-1 Masalski Grzegorz – Mazur Grzegorz
2-2 Czapla Jędrzej
3-2 Piątek Mariusz – Kubala Krzysztof
3-3 Czapla Jędrzej – Konieczka Paweł
Najlepsi zawodnicy: Fireńczuk Michał (Humbaki) i Czapla Jędrzej (Ice Breakers)
Zbóje – Grizzlies 5-2 (2-2,3-0)
0-1 Wardzyński Jan
0-2 Wardzyński Jan
1-2 Żegleń Tomasz – Warpecha Piotr
2-2 Stachulak Dariusz – Żółtek Marcin
3-2 Zagata Wojciech – Zubek Szczepan
4-2 Wojtak Amadeusz – Żółtek Marcin
5-2 Zubek Bartłomiej – Wojtak Amadeusz
Niedźwiedzie – Chemik 7-2 (5-2, 2-0)
0-1 Stochaj Marek
1-1 Pielech Krystian
2-1 Wojnarowski Radosław – Robel Wojciech
3-1 Witek Adam – Cybuch Mirosław
4-1 Wojnarowski Radosław – Paszkiewicz Hubert
5-1 Cybuch Dariusz – Cybuch Mirosław
5-2 Stochaj Marek – Wiśniewski Jerzy
6-2 Wojtas Artur – Pielech Krystian – Kijowski Tomasz
7-2 Cybuch Mirosław – Cybuch Dariusz
Najlepsi zawodnicy: Cybuch Dariusz (Niedźwiedzie) i Grzesik Arkadiusz (Chemik)
Wilki – Ice Breakers 3-1 (1-1, 2-0)
1-0 Jagielski Łukasz – Sokołowski Łukasz
1-1 Otak Dawid – Czapla Jędrzej
2-1 Smolich Dawid
3-1 Jagielski Łukasz – Konieczny Karol
Najlepsi zawodnicy: Jagielski Łukasz (Wilki) i Masalski Dawid (Ice Breakers)
Sandecja – Humbaki 6-1 (4-1, 2-0)
1-0 Piechowicz Łukasz – Dobosz Tomasz
1-1 Kubica Łukasz
2-1 Pyrć Adam – Baran Zuzanna
3-1 Sekuła Piotr – Majoch Dominik – Kukulak Tomasz
4-1 Kukulak Tomasz – Piechowicz Łukasz – Drozd Marcin
5-1 Piechowicz Łukasz – Kukulak Marek – Pyrć Adam
6-1 Sekuła Piotr – Drozd Marcin
Najlepsi zawodnicy: Piechowicz Łukasz (Sandecja) i Adamczyk Aleksander (Humbaki)
mecz o 7 miejsce
Grizzlies – Humbaki 5-6 (1-4, 4-2)
0-1 Dulewicz Grzegorz – Adamczyk Krzysztof – Kurek Łukasz
1-1 Wardzyński Jan
1-2 Kwaśniewski Paweł
1-3 Kubica Łukasz – Piątek Mariusz
1-4 Kubala Krzysztof
2-4 Kopczyński Rafał
2-5 Kubala Krzysztof – Filipowicz Zbigniew
3-5 Krystecki Jakub
4-5 Krystecki Jakub – Sitek Łukasz
4-6 Kowalski Rafał
5-6 Kopczyński Rafał – Wardzyński Jan
Najlepsi zawodnicy: Krystecki Jakub (Grizzlies) i Kwaśniewski Paweł (Humbaki)
mecz o 5 miejsce
Chemik – Ice Breakers 3-4k (2-2, 1-1, 0-0d, 0-1k)
0-1 Mazur Grzegorz – Marzec Marcin – Konieczka Paweł
1-1 Beresiński Adam – Stochaj Marek
2-1 Beresiński Adam – Kulik Grzegorz
2-2 Ryrak Tomasz – Otak Dawid – Dąbrowa Mariusz
2-3 Rogulski Mateusz – Dąbrowa Mariusz
3-3 Drabik Tadeusz – Horoszkiewicz Rafał
3-4 Czapla Jędrzej (RK)
Najlepsi zawodnicy: Cheerleaderki (Chemik) i Brandt Jakub (Ice Breakers)
mecz o 3 miejsce
Niedźwiedzie – Wilki 9-4 (4-0, 5-4)
1-0 Pielech Krystian – Wojtas Artur – Robel Wojciech
2-0 Cybuch Dariusz – Cybuch Mirosław – Witek Adam
3-0 Cybuch Mirosław
4-0 Cybuch Mirosław
4-1 Górecki Leszek – Konieczny Karol
4-2 Smolich Dawid – Zborowski Michał
5-2 Warchoł Damian – Witek Adam
5-3 Konieczny Karol – Sokołowski Jakub
6-3 Paszkiewicz Hubert – Wojnarowski Radosław
7-3 Cybuch Mirosław – Dutkiewicz Tomasz
7-4 Jagielski Łukasz – Smolich Dawid
8-4 Cybuch Dariusz – Paszkiewicz Hubert
9-4 Cybuch Dariusz – Witek Adam
Najlepsi zawodnicy: Paszkiewicz Hubert (Niedźwiedzie) i Smolich Dawid (Wilki)
mecz o 1 miejsce
Zbóje – Sandecja 2-6 ()
0-1 Kowalski Leon – Sekuła Piotr
0-2 Sekuła Piotr
0-3 Mackiewicz Kamil – Kukulak Tomasz
0-4 Sekuła Piotr – Majoch Dominik
0-5 Piechowicz Łukasz – Kukulak Tomasz
1-5 Kawa Piotr – Żółtek Marcin
1-6 Pyrć Adam – Kowalski Leon
2-6 Warpecha Piotr – Stachulak Dariusz
Najlepsi zawodnicy: Wojtak Amadeusz (Zbóje) i Sekuła Piotr (Sandecja)
Przeczytaj również: Przedarli się przez Puszczę zwycięsko… Brawo Sandecja! Brawo Łukasz Zjawiński!
