Sądeczanin włamał się do domu, warsztatu i kilku garażów. Odzyskano część łupów złodzieja

Sądeczanin włamał się do domu, warsztatu i kilku garażów. Odzyskano część łupów złodzieja

27-latek, który włamał się nowo budowanego domu, warsztatu i kilku garażów na terenie Nowego Sącza i powiatu nowosądeckiego, został zatrzymany. Mundurowi jadąc za jego samochodem, zauważyli przez tylną szybę fragment kierownicy motocykla przykrytego kurtką i zainteresowali się pochodzeniem jednośladu.

23 stycznia br. przed godziną 13. zainteresowanie funkcjonariuszy pełniących służbę w centrum Nowego Sącza wzbudził osobowy ford, którego kierowca i pasażer zaczęli się bardzo nerwowo zachowywać na widok oznakowanego radiowozu. Podczas jazdy za fordem mundurowi zauważyli, że w bagażniku pojazdu znajduje się prawdopodobnie motocykl przykryty kurtką. Podjęli decyzję, by skontrolować kierowcę oraz przewożony w samochodzie bagaż. Kierowcą forda był 22-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, natomiast na miejscu pasażera podróżował jego 27-letni znajomy. Wewnątrz pojazdu mundurowi  znaleźli małego quada i mini crossa, dużą ilość sprzętu budowlanego, łomy, kominiarkę, latarki i rękawiczki. Przekazali te informacje oficerowi dyżurnemu, który potwierdził, że przedmioty pochodzą z włamań do garażów, do których dzień wcześniej w dwóch miejscowościach na terenie powiatu” – relacjonuje  Aneta Izworska z zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do sądeckiej komendy. Policjanci udowodnili 27-latkowi łącznie sześć  kradzieży z włamaniem, których dopuścił się w styczniu na terenie Nowego Sącza i okolicznych miejscowości. Sądeczanin usłyszał zarzuty, a za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 10 lat więzienia. Część odzyskanego mienia trafiła z powrotem do prawowitych właścicieli.

 

Czytaj też:

Bryła lodu z auta ciężarowego uszkodziła osobówkę. Poszukiwani świadkowie

Reklama