Sądeckie Pogotowie Ratunkowe musi zapłacić ZUS-owi blisko dwa miliony złotych

Sądeckie Pogotowie Ratunkowe musi zapłacić ZUS-owi blisko dwa miliony złotych

karetka

Konieczność takiej wpłaty to wynik sądowego rozstrzygnięcia w tej sprawie. Sądeckie Pogotowie Ratunkowe musi zapłacić blisko dwóch milionów złotych Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Na tę kwotę składają się nieopłacone składki pracownicze w latach 2015 – 2018.

Dwa miliony złotych to na razie przybliżona kwota, jaka ma trafić na konto ZUS-u. Może ona jeszcze wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. To oznacza poważne uszczuplenie budżetu, co z kolei uderzy w plany remontowe pogotowia. Najprawdopodobniej odsunie się w czasie modernizacja placu manewrowego dla karetek w Nowym Sączu, którego nawierzchnia nie była wymieniana od wielu lat. Sprawa niezapłaconych składek ZUS była w 2018 roku jednym z powodów, dla których Józef Zygmunt, obecny w tym czasie dyrektor pogotowia stracił pracę. Sąd uznał jednak ostatecznie, że został niesłusznie zwolniony dyscyplinarnie.

Bożena Hudzik, dyrektor SPR w rozmowie z naszą redakcją przyznaje, że obawia się, iż uszczuplenie budżetu pogotowia może wpłynąć negatywnie na plany inwestycyjne kierowanej przez nią placówki. Podkreśla również, że chce jak najszybciej uporać się ze spłatą oraz pragnie wyprostować sytuację finansową pogotowia i skoncentrować się na przyszłych celach i zadaniach.

Fot: pixabay (DSZ)

Czytaj także: Uchwała antysmogowa w Małopolsce zmieniona. „Kopciuchy” będą dymić jeszcze prawie 2 lata!

 

Reklama