Sądecczyzna. Trzy pożary sadzy jednego dnia

Sądecczyzna. Trzy pożary sadzy jednego dnia

W środę strażacy z Sądecczyzny wyjątkowo nie podjęli ani jednej interwencji. Wczoraj natomiast wyjeżdżali do kilku zdarzeń, w tym do trzech pożarów w przewodach dymowych. Sadze paliły się w kominach domów przy ul. Polnej w Muszynie, w Miłkowej (gmina Korzenna) oraz przy ul. Pułaskiego w Tyliczu (gmina Krynica-Zdrój).

Strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Janczowa zostali zadysponowani do Miłkowej o 12:56.

– Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych dotarliśmy na miejsce zdarzenia. Nasze zadania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzeniu przewodu kominowego. Następnie przystąpiliśmy do wyczyszczenia komina oraz przewietrzenia pomieszczeń. Po sprawdzeniu kamerą termowizyjną i czujnikiem wielogazowym budynku zakończyliśmy działania – relacjonują druhowie OSP Janczowa.

Pożary sadzy to jedne z częstszych zdarzeń w sezonie zimowym, w związku z którymi interweniują strażacy. O tym, jak zapobiegać tego typu pożarom, rozmawialiśmy wczoraj ze st.bryg. Pawłem Motyką, zastępcą komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. Więcej TUTAJ.

fot. ilustr. pixabay

Reklama