Ależ było blisko

Ależ było blisko

To był bardzo ciekawy mecz w III lidze koszykówki mężczyzn. Po niezwykle zaciętej walce lepsi okazali się limanowianie zajmujący pierwsze miejsce w tabeli.


MKS Elektret Limanowa – STK Wikar Nowy Sącz 74:67 (17:17, 22:15, 15:20, 20:15)

Sędziowali: Łukasz Oleksy, Robert Romanowski.

MKS Elektret: Michał Wołoszyn 36, Wojciech Hasior 10, Piotr Kwandrans 8, Jacek Twaróg 7, Patryk Kwandrans 6, Sebastian Frączek 4, Piotr Kindlik 3, Mikołaj Liszka, Jarosław Augustyniak, Tadeusz Bernacki, Grzegorz Prędki.

STK Wikar: Maksymilian Sławecki 25, Adam Strzelec 16, Marcin Strzelec 9, Jakub Zarzeka 5, Grzegorz Berowski 4, Mateusz Fałowski, Łukasz Garbacz, Krzysztof Szary, Jakub Ferenc.

Zespół z Limanowej, lider III ligi koszykówki mężczyzn był zdecydowanym faworytem spotkania, jednak mecz pokazałm że nie taki „diabeł” straszny. Już pierwsza kwarta pokazała, iż sądeczanie będą walczyć i to o zwycięstwo. Od początku na obu tablicach trwał mocny bój o każdą piłkę, o każdą akcję. W drugiej kwarcie gospodarze nieco wypracowali niewielką przewagę głównie za sprawą Wołoszyna, który zdobył w całym meczu połowę wszystich punnktów zespołu z Limanowej. Do przerwy MKS Elektret prowadził 39:32: Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił Sławecki, bracia Strzelcowie wspomagani przez kolegów gonili rywali co dało wygraną trzecią kwartę, a gospodarze prowadzili, ale już tylko dwoma punktami 54:52. Ostatnia część meczu była niezywkle emocjonująca. Mający szanse na pokonanie lidera sądeczanie grali szybko, ale brakowało już tej skuteczności co wcześniej. Wprawdzie zespół z Nowego Sącza ratował się celnymi „trójkami”, których zaliczył aż 14, ale znów dała o sobie znać słabsza skuteczność z rzutów osobistych. Cóż, lider umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli, a sądeczanom jest czego żałować.

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama