Sąd wydał wyrok: polityk ma sprostować informacje o Sądeckich Wodociągach. Pozwany: to próba kneblowania krytyki

Sąd wydał wyrok: polityk ma sprostować informacje o Sądeckich Wodociągach. Pozwany: to próba kneblowania krytyki

Wczoraj Sąd Okręgowy w Nowym Sączu po rozpoznaniu sprawy z powództwa Sądeckich Wodociągów przeciwko Jakubowi Bocheńskiemu o ochronę dóbr osobistych i zapłatę, utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok zaoczny w pierwszej instancji. Sprawa dotyczy tekstu z kampanii wyborczej, zatytułowanego „Skandal w Sądeckich Wodociągach”, w którym Jakub Bocheński pisał o wysokich cenach wody w Nowym Sączu. Władze spółki oddały sprawę do sądu i wygrały. Jakub Bocheński będzie składał apelację.

Zanim sprawa trafiła do sądu poprosiliśmy Pana Bocheńskiego, żeby sprostował zawarte w tym artykule nieprawdziwe informacje. Nie uczynił tego – zaznacza Tadeusz Frączek, prezes zarządu Sądeckich Wodociągów – Dbając o dobre imię spółki oddaliśmy sprawę do rozstrzygnięcia przez niezawisły sąd.

Sąd Okręgowy najpierw w trybie zaocznym, ze względu na pandemię koronawirusa, wydał wyrok, w którym czytamy m.in:
<Nakazuje się pozwanemu (…) aby złożył podpisane pełnym imieniem i nazwiskiem oświadczenie o treści: W związku z podaniem przeze mnie w (…) publikacji pod tytułem „Skandal w Sądeckich Wodociągach” (…), nieprawdziwej informacji o tym, że: (a) w spółce Sądeckie Wodociągi sp. z o.o. doszło do skandalu oraz że (b) sądeczanie płacą za wodę najwięcej w Polsce, niniejszym prostuję, że (1) w spółce Sądeckie Wodociągi sp. z o.o. nie doszło do skandalu, a (2). sądeczanie nie płacą za wodę najwięcej w Polsce (…)” – przy czym oświadczenie to zamieszczone będzie w ciągu 30 dni od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku w wydaniu „Dobrego Tygodnika Sądeckiego…>.
Ponadto Jakub Bocheński ma wpłacić na rzecz Sądeckiego Hospicjum 1500 zł oraz 1707 zł na rzecz SW. Wyrok nie jest prawomocny.

Będę składał apelację” – stwierdza Jakub Bocheński. – „Tematem cen wody w Nowym Sączu w kampanii wyborczej w 2019r. zająłem się po licznych prośbach mieszkańców o interwencję. Tak jak i oni, uważam za skandal, iż cena wody w Nowym Sączu jest aż na 54. miejscu na 2070 taryf w Polsce. Fakt ten potwierdził czasie rozprawy sam przedstawiciel Sądeckich Wodociągów. Jak więc nie nazwać tego niechlubną czołówką? To jest w 2% najwyższych cen za wodę w kraju! Dla mnie również skandaliczna jest sytuacja, iż miasto Nowy Sącz w wyniku sprzedaży udziałów SW przez poprzednią ekipę włodarzy z PiS straciło kontrolę nad tak ważną spółką. Sytuacja z tym pozwem to ewidentnie próba kneblowania dozwolonej krytyki spółki komunalnej ale i monopolistycznej. Takimi pozwami SW próbuje blokować krytykę tych cen. To również kompletny brak zrozumienia potocznego rozumienia słowa „skandal” w przestrzeni publicznej. W tego typu sprawach przeważnie nie chodzi o wygraną, lecz przede wszystkim o wciągnięcie w sprawę sądową. To tzw. strategiczne pozwy przeciwko partycypacji publicznej (SPPP, z angielskiego SLAPP), które mają na celu „przeczołganie” przez sądy, obciążenie kosztami, które w końcu trudno udźwignąć, zajęcie czasu rozprawami, przesłuchaniami, tak, że w końcu nie ma tego czasu na pracę czy działalność społeczną. Chodzi też o zastraszenie i uciszenie innych, którzy będą się obawiać pozwów, a przez to nie będą krytykować, działać, angażować się w działania publiczne. Zawsze działałem, działam i będę działać w szeroko pojętym interesie społecznym i będę podejmował ważne dla nas, mieszkańców, tematy” – napisał polityk w odpowiedzi na naszą prośbę o komentarz do wyroku.

fot. arch. dts24/Klaudia Kulak

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama