Rafał z Kadczy ,,skradziony” przez Piekarczyka. Sądeczanin nadal w grze o zwycięstwo

Rafał z Kadczy ,,skradziony” przez Piekarczyka. Sądeczanin nadal w grze o zwycięstwo

Rafał Talarczyk, The Voice od Poland

Rafał z Kadczy po duecie zaśpiewanym z Mają Juszczak został skradziony przez Marka Piekarczyka. Zaproszenie do drużyny otrzymał także od Justyny Steczkowskiej. Sądeczanin nadal pozostaje w grze o zwycięstwo w 13. edycji The Voice of Poland.

Rafał jest absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Nowym Sączu w klasie śpiewu dr Renaty Jonakowskiej – Olszowskiej. Kontynuował naukę na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie śpiewu dr hab. Tadeusza Leśniczaka. Śpiewanie jest jedną z dwóch Rafała pasji. Drugą – teatr. Od września 2018 r. jest członkiem zespołu wokalnego Teatru Rozrywki.

Mieszkaniec Kadczy wziął udział w 13. edycji programu The Voice of Poland. Podczas przesłuchań w ciemno jego głos i  interpretacja utworu ,,Don’t break the heart” Tom’a Grennan’a odwróciły fotel piosenkarki Lanberry. Więcej w artykule: Głos z Sądecczyzny w 13 edycji „The Voice of Poland”!

W bitwach Rafał Talarczyk zmierzył się z Mają Juszczak. Wokaliści zaśpiewali utwór ,,Pół kroku stąd” z bajki Vaiana – Skarb Oceanu. Według Lanberry muzyczną walkę wygrała Maja i to właśnie ją artystka zostawiła w swojej drużynie. Na reakcję pozostałych jurorów nie trzeba było długo czekać. Zarówno Marek Piekarczyk, jak i Justyna Steczkowska nacisnęli przycisk ,,Chcę Ciebie” i tym samym zaprosili Rafała do swoich drużyn. Sądeczanin wybrał Piekarczyka i nadal będzie walczył w programie o zwycięstwo. Kolejny odcinek The Voice od Poland z jego udziałem już za tydzień w sobotę, 15 października.

Trzymamy kciuki!

Fot. The Voice of Poland 

Reklama