Na torze w Krakowie trwa II edycja Pucharu Świata w slalomie kajakowym. Bardzo dobrze spisują się sądeczanie z KS Start Nowy Sącz.

Jako pierwsi na starcie stanęli kanadyjkarze w C-1. Zawodnik z Nowego Sącza Grzegorz Hedwig (KS Start) popłynął szybko, ale nie ustrzegł się błędu i mimo siódmego czasu był 18 po kwalifikacjach awansując do półfinałów. Ta sztuka nie udała się dwóm pozostałym Polakom. Igor Sztuba i Przemysław Nowak muszą jeszcze sporo popracować, by ścigać się z najlepszymi. Obaj odpadli z dalszej rywalizacji.

Skutecznie popłynęły kajakarki. Sądeczanka Klaudia Zwolińska (KS Start) była 10 a Natalia Pacierpnik tuż za nią. Obie będą walczyły o finały.

Jak zawsze najwięcej emocji dostarcza K-1 mężczyzn, gdzie rywalizowało 80 kajakarzy. Po pierwszym wyścigu najlepszy z Polaków  – Dariusz Popiela (Nowy Sącz) był 14, na 18 pozycji uplasował się Mateusz Polaczyk, a Michał Pasiut (KS Start), który miał 8 czas, ale też 2 punkty karne, zajął 20 miejsce. Cała trójka awansowała do półfinałów. Nieco słabiej popłynął Maciej Okręglak, który był 51 i musiał walczyć w drugim wyścigu, tam szukając szansy na awans, a tylko 10 kajakarzy spośród 50 mogło to uczynić. Niestety trochę zabrakło i sądeczanin odpadł, zajmując 16 miejsce.

W C-1 kobiet do półfinałów próbowała awansować Aleksandra Stach. W pierwszym wyścigu Polka popłynęła dobrze, ale zbyt wolno, by myśleć o półfinałach. Do najlepszej Viktorii Wolffhardt straciła aż 24 sekundy. Nasza zawodniczka poszukała swojej szansy w drugim wyścigu i się udało, zajęła 10 miejsce, co dało jej awans. W półfinałach rywalizować będzie 30 kanadyjek.

W sobotę półfinały i finały w C-1 mężczyzn, K-1 kobiet oraz C-2 miksty.

Na zdjęciu: Klaudia Zwolińska