Pożegnaliśmy Mirosława Świerczewskiego

Pożegnaliśmy Mirosława Świerczewskiego

Dzisiaj na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu przy ul. Śniadeckich pożegnaliśmy Mirosława Świerczewskiego, miłośnika piłki nożnej, kierownika drużyn Sandecji, ojca reprezentantów Polski –  Marka i Piotra.

Działacza sportowego żegnali najbliższa rodzina, koledzy, działacze piłkarscy, znajomi oraz przedstawiciele MKS Sandecja ze sztandarem klubu.
W imieniu środowiska piłkarskiego głos zabrał Kazimierz Sas, były poseł, kiedyś prezes klubu Sandecja.

Miałem wielką przyjemność znać Mirosława – mówił Kazimierz Sas. – W pamięci ludzi, którzy go żegnają, pozostanie przede wszystkim jego działalność sportowa. Jego kariera piłkarska trwała krótko, bowiem przerwa ją kontuzja, która uniemożliwiła realizację Jego marzeń. Jednak zamienił je na wychowanie swoich synów, którzy tak znakomicie zapisali się w polskiej piłce reprezentacyjnej. Mirek był także kierownikiem drużyn piłkarskich Sandecji. Przeżywał każdy sukces i porażkę swoich podopiecznych. Pamiętam Go z tych lat, jako człowieka, który kierował się zdrowym rozsądkiem, błyskotliwością i wielkim humorem. Za swoją działalność sportową i społeczną został wyróżniony Herbową Odznaką Nowego Sącza, także odznaczeniami OPZN oraz Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Ostatni czas był dla rodziny bardzo trudny, Twoja choroba okazała się śmiertelną. Pamięć o Tobie zostanie w nas na zawsze…

Reklama