Powrót Sandecji do Nowego Sącza zakończony porażką

Powrót Sandecji do Nowego Sącza zakończony porażką

fot. archiwum Sandecja.pl

I liga. Sandecja Nowy Sącz po raz pierwszy w tym sezonie zagrała na własnym boisku. Budowany stadion ciągle nie może przyjmować kibiców, ale możliwe jest rozgrywanie spotkań bez udziału publiczności. Niestety długo wyczekiwany powrót ligowych zmagań na piłkarski obiekt przy ul. Kilińskiego zakończył się porażką ze Skrą Częstochowa.

Był to zaległy pojedynek z 6 kolejki. Drużyna z Częstochowy podobnie jak Sandecja rozgrywa spotkania głównie na wyjazdach. Rywale w osiągnęli w trzech kolejnych spotkaniach zwycięstwa, a w konfrontacji z sądeckim zespołem ponownie sięgnęli po komplet punktów. Gospodarze w pierwszym kwadransie posiadali przewagę, ale najlepsza okazję wypracowali goście. Pietrzkiewicz stanął na wysokości zadania i obronił groźny strzał Winiarczyka. W końcówce pierwszej połowy w dogodnej sytuacji przestrzelił Napora.

W drugiej połowie gra była wyrównana, ale w 73 minucie decydującą akcję przeprowadziła Skra. W polu karnym sfaulowany został Mas, a jedenastkę pewnie wykonał Kwietniewski. W końcówce niezłą okazję dla Sandecji zmarnował Boczek i Piter-Bućko.

 

SANDECJA NOWY SĄCZ – SKRA CZĘSTOCHOWA 0:1 (0:0)

0:1 Kwietniewski 73 (karny).

Żółte kartki: Janicki, Sovsic, Pietrzkiewicz – Szymański, Kwietniewski, Niedbała.

Sandecja: Pietrzkiewicz – Słaby, Rudol, Boczek, Piter-Bucko – Chmiel (83  Walski), Sovsic (90 Salamon),  Janicki (60 Małkowski),  Szczepanek (83 Zych), Fall – Wolny (60 Prochownik).

Skra: Kos – Mesjasz, Brusiło, Winiarczyk, Krzyżak – Nocoń (90 Baranowicz), Kwietniewski (78 Stromecki),  Napora (72 Niedbała), Szymański, Sajdak – Mas.

 

fot. archiwum Sandecja.pl

Reklama