Powiedział rodzinie, że jedzie do sklepu i nie wrócił. Trwają poszukiwania Pawła Zająca

Powiedział rodzinie, że jedzie do sklepu i nie wrócił. Trwają poszukiwania Pawła Zająca

34-letni Paweł Zając ze Skrzydlnej powiedział rodzinie, że jedzie do sklepu na zakupy i już nie wrócił. Nikt nie wie co się z nim stało i dlaczego do dnia dzisiejszego nie nawiązał kontaktu z bliskimi. 

Mężczyzna około południa 16 czerwca wsiadł do ciemnozielonego samochodu marki Opel Corsa o nr rej. KLI 44425 i odjechał spod domu. Od tego momentu ślad po nim zaginął. Funkcjonariusze limanowskiej policji od kilku dni prowadzą poszukiwania. Zaginiony ubrany był w kurtkę typu „wiatrówka”, granatowe spodnie jeansowe, ciemnozieloną koszulkę z krótkim rękawem typu t-shirt oraz niebieskie buty sportowe.

Rysopis:  Paweł ma około 176 centymetrów wzrostu, jest krępej budowy ciała. Nie ma zarostu. Jest krótkowłosym brunetem (ciemny, czarny kolor włosów) o piwnych oczach i prostolinijnym nosie. Nie posiada tatuaży i znaków szczególnych, jego uzębienie jest pełne, ma przylegające uszy.

– Wszystkie osoby znające jego miejsce pobytu lub posiadające informacje, które mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji w Tymbarku pod nr telefonu 47 83 45 611 lub  786 857 176  lub z najbliższą jednostką policji – informuje oficer prasowa asp. Jolanta Mól z KPP Limanowa.

Fot. KPP Limanowa

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama