Policjant po służbie zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę

Policjant po służbie zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę

Nietypowe zachowanie kierowcy Opla wzbudziło czujność mł. asp. Jacka Uklei. Funkcjonariusz wracał do domu z Komisariatu Policji w Starym Sączu, gdzie pełni służbę. Widząc dziwnie poruszający się pojazd, postanowił działać i jak się okazało – słusznie.

W niedzielę około godziny 19, kiedy funkcjonariusz wracał po służbie do domu, w miejscowości Zalesie w powiecie limanowskim zauważył opla, którego kierowca nie utrzymywał stałej prędkości oraz zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych kierujących i pieszych. Mł. asp. Jacek Ukleja wspólnie z krewnym, który podróżował w samochodzie tuż za nim, zatrzymali Opla Astrę – relacjonują policjanci z KMP w Nowym Sączu.

Być może dzięki funkcjonariuszowi nie doszło do tragedii. Zatrzymany kierowca mówił bełkotliwie i czuć było od niego silną woń alkoholu. Mł. asp. Ukleja wyjął kluczyki ze stacyjki Opla, zabezpieczył dokumenty pijanego mężczyzny i wezwał policję. 28-latek został przebadany i jak się okazało, miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.

fot. ilustr. KMP w Nowym Sączu

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama