Dwie osoby trafiły do szpitala w wyniku wydarzeń, które miały wczoraj miejsce w Tyliczu (22 stycznia). Jak pisaliśmy TUTAJ, doszło do pożaru, który najprawdopodobniej spowodował 55-latek. Następnie mężczyzna okaleczył się. Policjanci pracują obecnie nad ustaleniem dokładnych okoliczności i przyczyn zdarzenia.
Zgłoszenie o pożarze w Tyliczu wpłynęło do służb o godzinie 16:58. Na miejsce ruszyli strażacy OSP Tylicz, JRG Krynica-Zdrój, OSP Mochnaczka Niżna i OSP Muszynka. Ogień zniszczył poddasze domu.
– Działania prowadzone przez strażaków zostały zakończone o godzinie 19:30 – informują druhowie OSP Muszynka.
Do Tylicza udali się także policjanci. Ponadto dziś na miejscu prowadzono czynności procesowe.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 55-letni mężczyzna wszczął awanturę domową, podczas której prawdopodobnie zaprószył ogień w domu, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku podjętych działań mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Z uwagi na to, że okaleczył się ostrym narzędziem, został przewieziony do szpitala. Z pomocy medycznej korzystała także pokrzywdzona 55-letnia kobieta, która przed zaprószeniem ognia opuściła dom – poinformowała nas kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.