Nowy Sącz. Pod miedzią, która po 365 latach wróci na wieżę, umieszczona zostanie nowa kapsuła czasu

Nowy Sącz. Pod miedzią, która po 365 latach wróci na wieżę, umieszczona zostanie nowa kapsuła czasu

Po zdjęciu krzyża z północnej wieży sądeckiej Bazyliki św. Małgorzaty okazało się, że budowla kryła niespodziankę: w kuli, na której umocowany był krzyż umieszczono przed laty blaszaną tubę – kapsułę czasu. Przyszedł czas na uzupełnienie kapsuły…

W tubie był słoik, a w nim monety z wizerunkiem Franciszka Józefa I z 1866 i 1879 roku oraz dokumenty z lat 1810, 1880 i 1954, związane z poprzednimi remontami wieży. Dokumenty zostaną poddane konserwacji, a później trafią z powrotem do wyremontowanej i pokrytej nowym dachem wieży. Nowa kapsuła zostanie wzbogacona o porcję pamiątek z obecnych czasów.

Remont Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu trwa od połowy 2020 roku.  Koszt wykonywanych prac to 5 mln zł, z czego 20 proc. stanowi wkład własny parafii. Pozostała kwota pochodzi z unijnej dotacji.

Renowacja północnej wieży obejmie piaskowanie elewacji, wymianę fugi oraz blachy – na miedzianą.

Prałat Jerzy Jurkiewicz w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” wspomina historyczną ciekawostkę: miedź wraca na kopuły obu wież po ponad 365 latach. W 1655 roku Szwedzi stacjonujący w Nowym Sączu, nałożyli na miasto kontrybucje. Rajcy miejscy podjęli wówczas decyzję o ściągnięciu i sprzedaży miedzi z wież kościoła, co umożliwiło zapłatę podatku. Deklarowali, że miedź wróci na dach świątyni w lepszych czasach.  Lepsze czasy właśnie nastały.

Wieża Bazyliki Świętej Małgorzaty cała w rusztowaniach…. Trwa remont wart pięć milionów.

zdjęcia: archiwum Bazyliki św. Małgorzaty i Jerzy Cebula

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama