– Lubi się Pani huśtać?
– Och, uwielbiam. Wszystkie piekielne rzeczy lubiłam, na przykład jak się spadało łódką z wodospadu albo kolejki, zjeżdżalnie i podziemne strachy. Uwielbiałam wszystkie wariactwa.
– To są dziecinne rozrywki.
– Tak, ale cudowne. Człowiek zawsze ma coś z dziecka. Każdy.
To fragment wywiadu z Danutą Szaflarską przeprowadzonego w 2005 r. dla magazynu „PANI”. Między innymi dla tych słów, które w rozmowie padły, piwniczanie zdecydowali, że ich słynna krajanka będzie miała nie ławeczkę, nie pomnik, a huśtawkę.
Komitet Upamiętnienia Danuty Szaflarskiej zawiązał się w lipcu. Jego członkowie mieli wiele pomysłów. Wybór padł na huśtawkę.
– Ławeczki ze słynnymi aktorami są w całej Polsce. Huśtawka to pomysł dość nietypowy. Ma ona również pełnić funkcję atrakcji turystycznej i przyciągać ludzi – mówi Dariusz Izworski ze Społecznego Komitetu Upamiętnienia Danuty Szaflarskiej.
Na huśtawkę potrzeba ok. 100 tys. zł. Na koncie komitetu jest jednak dopiero jedynie 1500 zł.
Pieniądze można wpłacać na konto w Banku Spółdzielczym w Piwnicznej – Zdroju. Numer konta: 68 8813 0004 2001 0000 0589 0001
Akcję upamiętnienia Danuty Szaflarskiej wspiera Olgierd Łukaszewicz, Prezes Zarządu Głównego Związku Artystów Scen Polskich.
O akcji czytaj też TUTAJ.
Fot. Ilustracyjne – AM.