Jest pierwsza śmiertelna ofiara koronawirusa w Polsce

Jest pierwsza śmiertelna ofiara koronawirusa w Polsce

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, zmarła 57-letnia kobieta, u której wykryto obecność koronawirusa. Była pacjentką szpitala w Poznaniu. Jej stan był ciężki, przebywała w śpiączce farmakologicznej, podłączona do respiratora. O jej śmierci powiadomił dziś na konferencji prasowej wiceprezydent Poznania. Jest to pierwsza w Polsce śmiertelna ofiara COVID-19.

Na chwilę obecną w naszym kraju jest 46 osób, u których potwierdzono obecność koronawirusa, w Małopolsce – jeden pacjent, hospitalizowany w Krakowie.

Dziś przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia poinformowali, że do tej pory w Polsce przebadano pod kątem obecności koronawirusa próbki pobrane od 2234 osób. Wyniki 47 badań były pozytywne.

Przypomnijmy, że osoby, które podejrzewają u siebie możliwość zakażenia koronawirusem, powinny skontaktować się telefonicznie ze stacją sanitarno-epidemiologiczną i czekać na instrukcje. Ważne, by nie udawać się od razu do szpitali, czy przychodni, gdyż w ten sposób wirus szybko się rozprzestrzenia.

W środę premier Mateusz Morawiecki poinformował o zamknięciu szkół, przedszkoli, uczelni i innych placówek oświatowych na najbliższe dwa tygodnie. Odwołano wszelkie imprezy masowe. Nieczynne będą także instytucje kultury, jak kina, teatry, czy opery. Jak podkreślają rządzący, a także lekarze, najbliższe dwa tygodnie to czas, w którym powinno się ograniczyć wychodzenie z domu. W miarę możliwości należy unikać przebywania w zatłoczonych miejscach, przełożyć spotkania towarzyskie, a sprawy urzędowe starać się załatwić przez telefon lub online.

W szpitalu w Nowym Sączu stworzono specjalny punkt konsultacyjny, o czym pisaliśmy TUTAJ. Jak poinformowała dziś Agnieszka Zelek, rzeczniczka placówki, do punktu codziennie zgłasza się kilka osób. Dziś w nocy i do godziny 10:00 nie pojawił się nikt.

Zgłoszenie nie jest jednoznaczne z podejrzeniem o koronawirusa. U większości osób stwierdza się zwykłe przeziębienia. Dopiero dwie osoby, które pojawiły się w punkcie w Nowym Sączu, po konsultacji z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną skierowane zostały na domową kwarantannę, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Agnieszka Zelek, dementuje również plotki, jakoby w nowosądeckim szpitalu mieli przebywać pacjenci z podejrzeniem koronawirusa. – Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnej osoby, która byłaby hospitalizowana z podejrzeniem koronawirusa – mówi rzeczniczka.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama