W środę (12 lutego) po południu na drodze krajowej nr 28 w Paszynie (gm. Chełmiec) doszło do dwóch powiązanych ze sobą, niebezpiecznych zdarzeń: Volkswagen Passat zjechał na przeciwległy pas jezdni i „nabił się” na barierę energochłonną, przez co następnie zderzyły się ze sobą dwa inne samochody. Ruch w obydwu kierunkach był zablokowany.
Około godziny 14:15 zadysponowano na miejsce zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Paszyn.
– W pierwszym zdarzeniu bliżej Nowego Sącza samochód osobowy VW Passat zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w bariery energochłonne. Następnie bariera wbiła się przez komorę silnika do przedziału osobowego na wysokość tylnych drzwi – informują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.
Passatem podróżował sam kierowca, który został zakleszczony w pojeździe. Na szczęście, na zdarzenie najechał ratownik medyczny, który zaopiekował się kierującym do przybycia służb ratunkowych. Aby ewakuować poszkodowanego z auta, trzeba było je rozciąć i odsunąć deskę rozdzielczą wraz z kolumną kierowniczą. Strażacy z ratownikami wydobyli kierowcę, przełożyli go na deskę i przetransportowali do karetki.
– W drugim zdarzeniu bliżej Grybowa doszło do najechania jednego pojazdy na tył drugiego, który się zatrzymał. Samochodem BMW podróżował sam kierowca, samochodem Renault dwie osoby – dodają funkcjonariusze.
Jak informują strażacy, uczestnicy tego zdarzenia sami opuścili swoje pojazdy i nie skarżyli się na żadne dolegliwości. Jednak po pewnym czasie jeden z kierowców poczuł się na tyle źle, że został zabrany do szpitala.
Funkcjonariusze policji zamknęli drogę i przystąpili do czynności dochodzeniowych. Potem usunięto uszkodzoną barierę, a passat i renault zostały przesunięte na pobocze. Strażacy uprzątnęli jezdnię, a samochód BMW został zabrany z miejsca zdarzenia przez lawetę.
fot. PSP w Nowym Sączu
Nowy Sącz będzie miejscem akcji thrillera „Chłopcy, których kochano za mocno”