Organizacja linii MPK nr 34 jest wadliwa. Czy MPK i gmina Podegrodzie pomogą mieszkańcom?

Organizacja linii MPK nr 34 jest wadliwa. Czy MPK i gmina Podegrodzie pomogą mieszkańcom?

Organizacja linii MPK a konkretniej połączenie nr 34 jest wadliwe. Taka jest narracja mieszkańców. Autobus kursuje przez Mokrą Wieś, Podegrodzie, Brzezną i dalej: do Nowego Sącza. Część kursów (tych przedpołudniowych) wiedzie jeszcze przez Chochorowice. Sprawdziliśmy. Problem jest – i to duży.

11 kursów dziennie, ale źle poukładane godziny odjazdów
Mieszkańcy Mokrej Wsi wyrażają się jasno. Od dłuższego czasu zaniedbania organizacyjne są duże. Portal DTS24 zweryfikował zgłoszenia. Aby dostać się z Mokrej Wsi (gmina Podegrodzie) do Nowego Sącza (do pracy, szkoły, na uczelnię) na godzinę 10:30 czy 11:30 trzeba wyjechać autobusem MPK o godzinie… 7:46. To oznacza konieczność długiego oczekiwania i marnowania czasu. Autobus nr 34 jedzie do Nowego Sącza praktycznie przez wszystkie przystanki. Czas trasy to blisko godzina (czyli mniej więcej tyle, co Szwagropolem z Nowego Sącza do Brzeska). Według aktualnego rozkładu jazdy, kolejny autobus odjeżdża dopiero o godzinie 10:56.

– Aby dostać się na zajęcia o godzinie na przykład 11:30 trzeba wyjechać z Mokrej Wsi autobusem o godzinie 7:46. To wiąże się z długim oczekiwaniem. Młodzież zmuszona jest czasami do dwunastogodzinnego przebywania poza domem, bo nie ma możliwości sprawnego dostania się do szkoły. Brakuje czasu na rozwijanie własnych zainteresowań, podjęcia dodatkowych zajęć. Panuje przemęczenie i frustracja – mówi w rozmowie z naszą redakcją jedna z uczennic.

Poranny autobus MPK nr 34 jest oblężony. Dodatkowo, zatrzymuje się przy bardzo dużej ilości przystanków. Mieszkańcy czują się lekceważeni przez wójta gminy Podegrodzie, który ich zdaniem, od dłuższego czasu problem lekceważy. Zastępca wójta przekazał naszej redakcji, że temat został zgłoszony do MPK. Jego zdaniem, MPK analizuje teraz możliwość przesunięcia jednego kursu w taki sposób, aby w godzinach porannych pojawił się na rozkładzie dodatkowy autobus. Zastępca wójta nie wie kiedy może zapaść decyzja o przesunięciu jednego kursu. Wspomina o dacie styczniowej. – Tyle tylko, że teraz jest jeszcze gorzej. Zaczęła się jesień – zwracają uwagę uczniowie dojeżdżający do Nowego Sącza.

Linia 34 wydłużona o miejscowość Chochorowice
Co ciekawe, autobus MPK nr 34 w godzinach porannych, został dodatkowo skierowany do Chochorowic. Trasa oblężonego pojazdu wiedzie zatem przez wąską niebezpieczną drogę. W Chochorowicach autobus musi wykonać manewr cofania, co zdaniem mieszkańców jest zabronione. – Tam jest stromo, niebezpiecznie, nie ma mowy o komforcie podróżowania. Strach tamtędy jeździć – mówi mieszkanka gminy Podegrodzie, która do Nowego Sącza dojeżdża do pracy. Warte dostrzeżenia jest to, że w Chochorowicach mało osób korzysta z usług MPK a samo pojawienie się autobusu w tej miejscowości wydłuża całą trasę. – Do Chochorowic powinien wjeżdżać niewielki pojazd, na przykład jakiś prywatny przewoźnik. Tam praktycznie nikt nie wsiada do autobusu. Za to ten manewr cofania, gdzie dookoła jest stromo a duży autobus jest często pełny, stanowi niebezpieczeństwo – zwracają uwagę nasi rozmówcy.

Zastępca wójta gminy Podegrodzie przyznaje, że kurs do Chochorowic został wprowadzony na okres próbny. – Mieliśmy prośbę od mieszkańców, aby poprowadzić tam autobus. Teraz kwestia przyjrzenia się jak wygląda to w praktyce. MPK to sprawdza – mówi w rozmowie z naszą redakcją Stanisław Mazur, który w urzędzie gminy sprawuje funkcję zastępcy wójta (Stanisława Banacha). Stanisław Mazur zapewnił naszą redakcję, że wadliwość trasy Mokra Wieś – Nowy Sącz ma zostać usunięta. Szybkość dokonania udogodnień leży jego zdaniem w gestii MPK. Podróżujący mieszkańcy zgłaszają, że problem trwa już kilkadziesiąt miesięcy. Czy gmina Podegrodzie przy współpracy z MPK pomogą mieszkańcom rozwiązać ich kłopot? Do tematu będziemy wracać.

Czytaj także: Rocznica śmierci Mariana Cyconia. Jest pomysł, aby starosądeckie rondo nazwać Jego imieniem

Fot: DTS24

Reklama