Okradał nowosądeckie sklepy. Nie pogardził nawet szczoteczkami do zębów

Okradał nowosądeckie sklepy. Nie pogardził nawet szczoteczkami do zębów

32-latek miał już na swoim koncie „odsiadkę”, jednak pierwszego dnia po wyjściu z więzienia zaczął ponownie łamać prawo. W ciągu paru miesięcy ukradł przedmioty warte łącznie ponad 33 tysiące złotych. Grozi mu teraz 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna okradał sklepy, markety i drogerie, głównie w Nowym Sączu.

Jego łupem padło m.in. 55 opakowań markowych perfum, blisko 40 kremów oraz inne kosmetyki, a także elektryczne szczoteczki do zębów, żelazka, prostownice do włosów, damskie torebki, saszetki i torby podróżne, srebrna biżuteria, drogie alkohole, kawa, papierosy oraz elektronarzędzia – informuje Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.

Ponadto mężczyzna ukradł z pewnej posesji kosiarkę spalinową i nożyce do przycinania żywopłotu, oprócz tego przywłaszczył sobie portfele z pieniędzmi i dokumentami oraz dwa telefony komórkowe, a także okradł dwie skarbony.

Sądeccy policjanci przedstawili 32-latkowi łącznie 31 zarzutów. Grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności, jednak wyrok może być bardziej surowy. Mężczyzna bowiem odbywał już karę za podobne przestępstwa i działał w warunkach recydywy – kradł już pierwszego dnia po wyjściu z więzienia.

fot. ilustr. KMP w Nowym Sączu

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama