Wczoraj w Gmach Głównym Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu odbyło się spotkanie promujące wydaną w tym roku drugą część książki autorstwa Anny Totoń „Mojemu miastu”. Publikacja to pełna emocji i wspomnień opowieść o sądeczanach, którzy swoim życiem wpisali się w historię tego miasta. Spotkanie było okazją do rozmów z autorką, odczytania fragmentów oraz poznania wielu ciekawych faktów z kuluarów powstawania książki. 

„Mojemu miastu” to publikacja, która stanowi kontynuację wydanej w 2008 pierwszej części. Zawiera treści, które przede wszystkim ocalają od zapomnienia sądeczan, którzy kochają lub kochali Nowy Sącza, a ich życie, działalność i postawy wpłynęły na bieg historii miasta. Biogramy, wspomnienia, listy, spisane rozmowy oraz zdjęcia zebrane w publikacji są efektem wieloletniej pracy autorki, której prawdziwe zaangażowanie w życie regionu nie mogło pozostać bez echa.

-Są to sylwetki osób, które Ania poznała osobiście, kochała, doceniała i szanowała. O każdej z tych osób pisze bardzo osobiście. Jest też kilka sylwetek, które postanowiła utrwalić i przypomnieć chociaż materiał miała bardzo skromny i nie znała tych osób. Uznała jednak, że tak trzeba bo są to osoby warte przypomnienia. Celem tej publikacji jest bowiem przede wszystkim dbanie o pamięć i o to, aby następne pokolenia mogły inspirować się osobami, które żyły wśród nas i wniosły coś do dorobku miasta– mówiła podczas spotkania Jolanta Kosecka

Na spotkanie przybyło liczne grono przyjaciół i znajomych autorki, ale również osoby zaangażowane w tworzenie publikacji i rodziny osób, których historia życia została opisana w książce. Wszyscy wspólnie odśpiewali autorce gromkie sto lat oraz podarowano tort z podobizną wydanej książki. Głos zabrali również członkowie rodzin, wdzięczni za opisanie historii ich krewnych, co pozwoliło na ożywienie pamięci o tych osobach i ich działalności na rzecz miasta.

Co ja mogę Wam więcej powiedzieć? Mogą tacy milionerzy coś dla Nowego Sącz z okazji niepodległości, no to i Totoniowa też może– dodała z uśmiechem autorka oddając w ręce wszystkich sądeczan i wielu innych czytelników wartościową publikację popularyzującą sądeckie rody.