Nowy Sącz. Uporczywie nękał i groził Jakubowi Bocheńskiemu. Sprawą stalkera zajmuje się policja

Nowy Sącz. Uporczywie nękał i groził Jakubowi Bocheńskiemu. Sprawą stalkera zajmuje się policja

,,Jeb** Ci w ten łeb, to Ci się odmieni! Szybko Cię dorwę szma**” – takimi słowami jeden z internautów zwrócił się na portalu społecznościowym do społecznika i lidera Lewicy na Sądecczyźnie Jakuba Bocheńskiego. To nie jedyny komentarz i groźba, którą Bocheński usłyszał. Sprawa trafiła na Policję.

,,Reagujcie na groźby, na nienawiść i na chamstwo. Właśnie złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (art. 190 k.k.) i wniosek o ściganie na Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu niejakiego Pana Łukasza B., który grozi mi pobiciem, a od dłuższego czasu hejtuje ostro mnie i inne osoby w sieci” – wyjaśnia Jakub Bocheński.

W rozmowie z naszą redakcją przyznaje, iż pan Łukasz uaktywnił się kilka miesięcy temu przy okazji ,,Strajków Kobiet” w Nowym Sączu. Atakował werbalnie komentujących i protestujące dziewczyny. Apogeum festiwalu nienawiści agresor osiągnął, zamieszczając treści pod postem, w którym przedstawiciel Lewicy mówił o atakach ,,agresywnych narodowców” na bezbronne kobiety biorące udział w strajkach. 4 stycznia Łukasz B. napisał do Jakuba Bocheńskiego wiadomość prywatną, w której obrażał go, groził uszkodzeniem ciała oraz wyzywał na bójkę.

Granica przekroczona 

Temat ponownie ożył wczoraj. Agresor znów napisał wiadomość prywatną do Bocheńskiego, stwierdzając, że go ,,dorwie i pobije”, wcześniej zamieścił również obraźliwy komentarz pod ww. materiałem.

– Przez 10 lat mojego działania społecznego spotykałem się z hejtem, ale teraz granica została zdecydowanie przekroczona. W obliczu sytuacji politycznej w kraju nienawiść nabiera na sile. Obserwujemy to m.in. przy okazji ,,Strajków Kobiet”. Ludzie w Internecie czują się zupełnie bezkarni, brak im jakichkolwiek zahamowań. Nie wolno takich spraw odpuszczać. Trzeba zgłaszać Policji, która jest kompetentna w tym zakresie. Nawet jeśli winny dostanie wyrok w zawieszeniu, to w przyszłości się dwa razy zastanowi, gdy przyjdzie mu do głowy zamieszczać tego typu komentarze i grozić ludziom – stwierdza Jakub Bocheński.

Lider Lewicy zwraca uwagę, iż bardzo często, gdy ludzi spotyka hejt, uporczywe prześladowanie, ulegają namowom rodziny, znajomych i ,,dają sobie spokój” ze sprawą. Wolą odpuścić, niż rozpocząć batalię trwającą wiele miesięcy.

– To wcale nie trwa długo. Moja znajoma zgłosiła podobną sprawę i bardzo szybko Policja namierzyła sprawcę gróźb. Po adresie IP funkcjonariusze dotarli do właściciela fejkowego konta. Mężczyzna został skazany – dodaje Bocheński.

Nie ma miejsca na szerzenie nienawiści

Społecznik podkreśla, iż nie może być takiej sytuacji, że kolejny raz grożenie i obrażanie w sieci uchodzi komuś ,,na sucho”. Ma nadzieję, iż organy ścigania szybko zareagują i podejmą zdecydowane działania w tym przypadku, a ludzie nabiorą odwagi, aby przeciwstawiać się nienawiści i podobne sprawy każdorazowo zgłaszać do komendy.

,,Możemy się różnić w naszych poglądach, systemie wartości, ale nie ma miejsca na szerzenie nienawiści!” – podsumowuje Jakub Bocheński.

Zwraca również uwagę na kwestię stalkingu, czyli uporczywego nękania. Sam na studiach padł ofiarą stalkingu, który trwał dwa lata i jak zaznacza, wiele osób nie zgłasza tego typu problemów i przez lata są ofiarami prześladowców.

– Takie sprawy trzeba zgłaszać chociażby dla swojego spokojnego sumienia, że zrobiliśmy wszystko, aby zapobiec tragedii – stwierdza.

*Art.  190.  [Groźba karalna]
§  1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
*Art. 190 a [Uporczywe nękanie i wykorzystywanie wizerunku]
§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istonie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inna osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

 

Fot. Jakub Bocheński 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama